eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostluczka pod geantem, troche zakrecone › Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
  • Data: 2003-10-05 21:20:26
    Temat: Re: stluczka pod geantem, troche zakrecone
    Od: "BartekB" <nie.mam.adresu. na@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    SzerszeN wrote:
    > moj ojciec wyjezdzap w piatek z miejsca poparkingowego na parkingu
    > geanta, dodatkowo stal jeszcze za buda od koszykow takze ze swojej
    > prawej strony nic nie widzial, w zwiazku z tym wyjezdzal bardzo
    > powolutku, ledwo sie toczac,

    Proponuje tlumaczenie, ze ojciec wyjezdzal, kiedy nic nie jechalo, po czym
    zgasl mu silnik. Probowal go zapalic i w tym czasie wjechal w niego
    dziadek. Ciekawe, czy wtedy rowniez bedzie wina ojca :))) Co najwyzej moze
    byc wspolwina... I kazdy sam sobie bedzie naprawial.

    A sytuacja bynajmniej nie hipotetyczna, bo: stoi sobie auto na zakazie
    zatrzymywania, omija je ciezarowka zajezdzajac innemu droge a tamten
    ucieka na pas, ktory wlasnie ciezarowka opuscila i uderza w ten stojacy na
    zakazie. Tlumaczenie goscia, ze mu zgasl silnik jest przyjmowane przez
    panow miskow i wina jest orzekana na tego, ktory omijajac zajezdzajaca
    ciezarowke wjechal z stojace na zakazie auto.
    pzdr.
    B.

    --
    Bartek 'BeBe' Bednarski
    SAMARA 1.3 LPG PMS LODZ
    "Jesli masz pic i jechac - pij PEPSI"
    bebe77 (malpka) gazeta (kropek) pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1