eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprzedaż programu -uaktualnienie › Re: sprzedaż programu -uaktualnienie
  • Data: 2003-01-05 16:09:23
    Temat: Re: sprzedaż programu -uaktualnienie
    Od: "Witek Prytek" <w...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jacuo" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:av9g37$4t6$1@news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Witek Prytek" <w...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:av971s$5o9$1@news.tpi.pl...
    >
    > > Już nie pamietam :(
    > > Dawno temu przy jakiejś okazji roztrząsaliśmy ten temat.
    > > Generalnie jeśli wykonuje się jakieś prace na zlecenie lub w ramach
    etatu
    > to
    > > zleceniodawca (pracodawca) może rościć sobie prawa majątkowe do efektu
    tej
    > > pracy - chyba, że podpisano umowa, która inaczej to regulowała.
    > > Krótko mówiąc jeśli na zlecenie przełożonego, w godzinach pracy, na
    > sprzęcie
    > > służbowym napisze się jakiś program to właścicielem tego programu jest
    > > przedsiębiorstwo.
    >
    > IMHO nie zupelnie tak. Jezeli jest sie zatrudnionym na umowe o prace i w
    > ramach obowiazkow sluzbowych wykonuje sie
    > np. program, to on nalezy do pracodawcy. W przypadku wykonywania tej pracy
    > np. na podstawie umowy-zlecenia wszystko zalezy od
    > tej umowy. A sprzet nie ma tu zadnego znaczenia ....

    Co do sprzętu nie będę się sprzeczał bo jak mnie to interesowało to
    obowiązywały jeszcze komunistyczne przepisy (początek lat 90), a wtedy prawo
    aktywnie walczyło z bumelantami i spekulantami ;o)

    A co do umowy to jest to oczywiste, pod warunkiem, że umowa te sprawy
    reguluje, bo jeśli nie to zastosowanie mają przepisy ogólne (kodeksu
    cywilnego, handlowego, itd... - na ogół jest to ostatnia klauzula typowej
    umowy).

    Ale większość umów pisana jest z gumowego kopyta, typu "zleceniodawca zleca,
    a zleceniobiorca przyjmuje do wykonania...blablabla..." i nie są w niej
    określone takie niuanse jak prawa majątkowe.

    Morał: trzeba doładnie czytać umowy przed podpisaniem. Tyle, że wszyscy o
    tym wiedzą, a nikt tego nie robi, bo większość podpisujących nie jest
    prawnikami ;-)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1