eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprzeciw od nakazu zapłaty - koszty sądoweRe: sprzeciw od nakazu zapłaty - koszty sądowe [OT] - pobieraczek
  • Data: 2012-11-27 23:50:48
    Temat: Re: sprzeciw od nakazu zapłaty - koszty sądowe [OT] - pobieraczek
    Od: Animka <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-11-27 12:24, Albercik pisze:
    > W dniu 27.11.2012 10:41, Kriss pisze:
    >> Złożyłem sprzeciw do nakazu zapłaty wniesionego przez firmę
    >> windykacyjną, wierzytelność z Link4. Pomijając szanse na wygraną (nie o
    >> tym ten wątek) mam pytanie. W przypadku gdy sąd zgodzi się ze sprzeciwem
    >> i odrzuci rządania powoda - nie ponosze żadnych kosztów. Gdy przegram i
    >> nie wniosę apelacji czy płace tylko tyle ile zapłacił powód z tytułu
    >> wniesienia sprawy do e-sądu (czyli w tym wypadku ok 30 zł) + koszty
    >> zastępstwa, czy fakt, że rozprawa odbędzie się już w "normalnym" sądzie
    >> wiąże się z dodatkowymi kosztami?
    >
    > podepnę się, bo temat podobny do mojego..
    > żona dała się wpuścić w pobieraczka..
    > Nie wypowiedziała w przeciągu 10 dni, ale udało się wysłać pismo z
    > wypowiedzeniem w przeciągu 3 miesięcy(mam potwierdzenie dostarczenia),
    > zgodnie z wzorem znalezionym w necie.
    > Jednakże oni dalej spamują naszą skrzynkę (pocztą tradycyjną, nie
    > emailami) i straszą...
    > Co ciekawe, pisma przychodzą zwykłymi listami, nie poleconymi, więc
    > traktuje je jak by ich w ogóle nie było.
    > Ale żona nieco panikuje i chciała by zapłacić dla świętego spokoju...
    > Ostatnio przyszło "przed sądowe wezwanie do zapłaty" gdzie straszą że
    > jak nie zapłaci tych 9~100zł to po wniesieniu sprawy do sądu koszty
    > wyniosą ~700zł co jest w sprzeczności, z odpowiedziami jakie autor
    > wątku, do którego się podpiąłem, uzyskał od Liwiusza.
    >
    > Przejmować się tym pobieraczkiem czy dalej ich zlewać?
    > Jeżeli te koszty wyniosą 17, czy choćby 30zł to choćby dla eksperymentu
    > jestem w stanie je ponieść, lecz te ~700zł to już będzie droższa nauka...
    >
    > Przepraszam że wywlekam temat tak obszernie obsmarowany w necie, ale
    > właśnie dlatego że jest tak obszernie obsmarowany ciężko znaleźć
    > właściwą odpowiedź, wiele informacji jest już dość leciwych i nie wiem
    > czy są aktualne..

    Napisz szybko to co tu napisaleś do Rzecznika Praw Konsumenów.


    --
    animka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1