-
Data: 2005-07-30 14:26:09
Temat: Re: sprawa o alimenty a adwokat z urzędu?Do Anny
Od: MiKeyCo <m...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Anna Kwiecińska napisał(a):
> No właśnie. A nagle ktoś wyskakuje z marzeniami o ukręceniu łba matce, bo
> musi alimentować własne dziecko.Mimo tego, pretensje masz oczywiście do
> mnie. Czyżbyś projektował na mnie wizerunek żony?
Ja też często bym chętnie komuś łeb ukręcił. I co? Zrobię to? W
rzeczywistości chcę to uczynić? Planuję? Marzę o tym? Nie, to tylko
poryw nerwów i emocji, które są jedynie motywacją do działań i wstępem
do dokładniejszej analizy i czynów już na chłodno.
Żeby sprawę postawić jasno to stwierdzę, że czasami mam chęć ukręcić
łba prezydentowi RP za jego co poniektóre decyzje[1].
[1] Czyn(!) takowy byłby oczywiście ścigany z urzędu, w dodatku jest to
jedno z przestepstw, o których każdy na terenie RP ma obowiązek
powiadomić organy ścigania. Jeśli uznajesz stwierdzenie 'mam chęć łeb
ukręcić' za dostatecznie uzasadnioną chęć czy przygotowania do wykonania
czynu, to znaczy, że w tym momencie jesteś zobowiązana do powiadomienia
policji lub prokuratury, że planuję i/lub przygotowuję zamach na
prezydenta. Jeśli nadal trzymasz się swojego pierwotnego stanowiska, to
leć złożyć zawiadomienie i zeznania. Uważaj, niepowiadomienie o
planowanym zamachu jest również ściganym przestępstwem.
I w tym momencie, chyba przyznasz, że 'chciałbym łeb jej ukręcić' jest
bliższe stwierdzeniu 'jak on(a) mnie denerwuje!' niż 'jeszcze chwila a
zaraz mu/jej coś zrobię'. Przestań wierzgać o te nieszczęsne sformułowanie.
> Jestem wdową z b.udanego związku. Ale w zawodzie stykam się z wieloma
> skrzywdzonymi matkami. Również przeważająca większość ojców na słowo
> alimenty reaguje jak byk na czerwoną plachtę.
Tak jak dla wielu rozsatnie z żoną jest tylko pretekstem do uwolnienia
od obowiązku utrzymania rodziny. A samo rozstanie nie jest celem
głównym. To nic odkrywczego.
Nie mam żony ani dzieci, nigdy dotychczas nie miałem. Za to wiem, co
znaczy życie w rodzinie, poza nią, rozstanie rodziców, otrzymywanie i
dawanie pomocy innym. Proszę, tylko nic mi nie zrób. Jestem niewinny. :D
--
pzdr
MiKeyCo
Następne wpisy z tego wątku
- 30.07.05 15:50 Anna Kwiecińska
- 30.07.05 16:01 Anna Kwiecińska
- 30.07.05 16:13 MiKeyCo
- 31.07.05 07:28 Andrzej_K.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
- Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- Obywatel telefonuje 112 lub 986
- detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- zatrzymanie zbyszka maja
- Poprzeczka
- potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- Nagranie poglądowe
- Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie
Najnowsze wątki
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami
- 2025-03-02 Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- 2025-03-01 Obywatel telefonuje 112 lub 986
- 2025-03-01 detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- 2025-03-01 "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- 2025-03-01 zatrzymanie zbyszka maja
- 2025-02-28 Poprzeczka
- 2025-02-27 potwierdzenie notarialne dokumentow tozsamosci ze zdjeciem
- 2025-02-27 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-27 Nagranie poglądowe
- 2025-02-27 Prawomocne odszkodowanie za pluskwy w areszcie