mirror wrote:
> czy to prawda, ze przejscie na pelna wlasnosc ze spoldzielczej wlasnosci
> lokalu
> moze byc paradoksalnie mniej korzystne. Pomijajac efekt ekonomiczny, ktory
> polega na tym ze latwiej znalezc chetnego na tansze spoldzielcze mieszkanie.
> Jesli mieszkanie stanowi pelna wlasnosc to powinienem miec z tego tytulu
> jakies korzysci, np. nie powinienem placic juz spoldzielni wyjawszy oplaty
> za media albo tez powinienem po prostu placic znacznie mniej. Zastanawia
> mnie tez czy spoldzielnia moze mi kazac placic udzial w dzierzawie gruntu
> ...
> jesli tak to czy bede w stanie wogole ocenic czy udzial ten nie jest
> zawyzony ?
> jak to jest z ta pelna wlasnoscia - co ja tak naprawde kupuje za te
> pieniadze
> ktore place przy wykupie ?
>
>
w zasadzie teraz spółdzielni płacisz za media i za administrowanie (ileś
tam groszy za m2).

po "uwłaszczeniu" będziesz płacił za media i za administrowanie, ale że
swojego się zwykle doi mniej niż obcego to pewnie trochę po wyższych
stawkach.
Dojdzie tylko jeszcze podatek od gruntu. Tego ci pewnie w spółdzielni
nikt nie powie. Obowiązek zgłoszenia 14 dni po akcie notarialnym i
płatny kwartalnie.
Do tego z racji współwłaścicielstwa budynku będziesz partycypował
procentowo w kosztach, np. remotu dachu, malowania elewacji, ocieplania
budynku itp itd.