-
Data: 2015-12-08 00:36:26
Temat: Re: spadek: ziemia
Od: "1634Racine" <1...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]J.F. w news:5665e8af$0$696$65785112@news.neostrada.pl
>> Użytkownik "1634Racine" napisał w wiadomości
>>> Uzasadnienie Sądu (skrotowo):
>>> - sapdkobiercy S2 kontynuują rozpoczete przez "C" (!) w dniu 11
>>> marca 1981
>>> (dawno po smierci osob A/B/D/X)..... POSIADANIE SAMOISTNE ziemi "Z1"
>>> i "Z0" (!).
>>> Co wazne --> osoba "C":
>>> w chwili swojej smierci (1997) byla wlascicielem czesci nieruchomosci
>>> (ok,
>>> czyli czesc Z2) oraz byla w trakcie zasiedzenia (??) pozostalej
>>> czesci
>>> nieruchomosci (czyli Z1 i Z0 !!) albowiem:
>>> uzytkowala Z1+Z2+Z0 ja jako POSIADACZ SAMOISTNY, m.in. wynajmujac ja
>>> od lat
>>> 70-tych ub. wieku do konca 1988 takiemu a takiemu podmiotowi (jest
>>> jedna
>>> umowa , archiwa nie przechowuja starszych niz 5 lat) oraz potem
>>> innemu
>>> podmiotowi.
>>> Problem polega na tym,że:
>>> faktycznie, osoba C gdy zyla, w tym sensie "uzytkowala" calosc ziemi
>>> Z1+Z2+Z0 ,że przy milczacej aprobacie A-B-D-X (bez pisemnej umowy
>>> wzajemnej z zyjacymi A/B/D/X) dzierzawila calosc komus, pobierala od
>>> kogos
>>> kwote z dzierzawy, NIE dawala czesci kwoty nikomu z A/B/D/X, ale
>>> uwaga:
>>> placila za calosc podatki i wszelkie oplaty konieczne.
>> O ile rozumiem, to sad uznal, ze skoro C dzierzawila calosc komus, i
>> nikt (inni wlasciciele) nie mial pretensji ze nie dzieli sie uzyskanym
>> dochodem, to znaczy, ze byla faktycznym posiadaczem (samoistnym jak to
>> kodeks nazywa) i po latach zasiedzenie nastepuje.
>> Tak to mniej wiecej w KC jest zapisane, a wiecej to raczej u adwokata
>> wyjasnij
tylko mniej wiecej tak to jest wyjasnione, bo dokladniej to w tej sytuacji
jest tak:
to jest tzw "zasiedzenie w zlej wierze" i dlatego wymaga rozporzadzania w
powyzszym stylu przez lat 30 (rozporzadzania UDOKUMENTOWANEGO, np umowy
dzierzawy komus, oplaty rozliczne). Czyli jesli ktos tak
zarzadza/gospodaruje przez lat powiedzmy 27 - wowczas nie istnieje (jeszcze)
zasiedzenie, żadne, nawet "w zlej wierze", brakuje 3 lat.
Stan o ktorym wiem dopiero w tej chwili:
nie istnieja zadne udokumentowane oplaty podatkowe, gruntowe wykonywane
przez osobe C i wczesniejsze niz z lat 199.... Dalej: pierwsza prawna umowa
dzierzawy komus przez osobe C pochodzi z 1987 roku. Czyli: dopiero od tego
roku mozna wlaczyc licznik i 30 lat mija w 2017 roku. Wiec z powodow-dowodow
formalnych zasiedzenie mogloby nastapic dopiero w 2017 roku.
Chyba, że:
znajdzie sie ktos, kto zezna, że owszem, dzierzawil od C te ziemie, odbylo
sie to w oparciu o umowe ustna, czyli nie ma na to sladu papierowego, a do
tego ta umowa ustna miala miejsce w... 1981 roku :) :) - i tak wlasnie
jest, jest taka osoba, ktora to oswiadczyla i potwierdzi w sadzie, że juz 34
lata temu osoba C FORMALNIE weszla na droge "posiadania samoistnego"
dzierzawiac komus ziemie .
PYTANIE:
-------------
jak sąd traktuje takie wyciagniecie z kapelusza osoby dzierżawiacej, bez
dowodu-umowy pisemnej, osoby ewidentnie bedacej kolem ratunkowym (z roku
1981 !), skoro - pomimo tylu mozliwosci i przez tyle lat gospodarowania
przez C - brak sladow fizyczno-prawnych na to "posiadanie samoistne" (poza
umowa z 1987 i oplatami z lat 199...)? Taka osoba "z kapelusza" zdaje sie
chyba podejrzana, co nie? :)
>>> Jaki jest cel takiego zawiadomienia?
>> Sad widzi w papierach innych wlascicieli, to musi sprawe wyjasnic.
ale: CO wyjasnic? czyli: O CZYM odpowiadac sadowi?
>>> O zgloszenie jakich wnioskow dowodowych ze strony S1 chodzi?
>>> Poczucie odruchowe jest takie, że grupa spadkobiercow S2 zabiera
>>> spadkobiercom S1 czesc naleznej im wlasnosci. Bo "zasiedziala" osoba
>>> C,
>>> ergo: jej spadkobiercy.
>>> Jakimi SLOWAMI KLUCZOWYMI w pismie odpowiadajacym na w/w
>>> "zawiadomienie" ,
>>> krotko, tzw jednym zdaniem, mozna zastopowac pęd ku zasiedzeniu grupy
>>> S2 i
>>> czy to w ogole jest mozliwe?
>> A przez poprzednie 25 lat nikomu to nie przeszkadzalo i o swoja
>> "ojcowizne" sie nie upominali ?
>> J.
nie w tym problem. Pytam o znaczenie prawne pisma, oraz: o mozliwe i
sensowne ruchy stopujace przejecie/zasiedzenie, czyli pytam o slowa kluczowe
w odpowiedzi ku sadowi. Trzy mocne zdania, konkretne, wystarcza mi.
za kazda konstruktywna podpowiedz - dzieki.
Najnowsze wątki z tej grupy
- Kula w łeb
- Pawel S
- zmarła Izyda Goldman
- Sędzia Bartosz Starosta z Justytucji nie potrafi uszanować zmarłych
- Lista afer
- Lista afer
- Lista afer PIS
- Wow...
- Policja nie może się dowiedzieć komu administrator wynajmowal garaż.
- Bursztyn się znalazł
- Ruski samolot z turystami nielegalnie internowany po awaryjnym lądowaniu w Poznaniu. Czemu o tym nic nie piszecie pieniacze?!?
- Przepisy przeciwpożarowe w bloku mieszkalnym.
- statystyki urodzeń
- Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego
Najnowsze wątki
- 2025-02-21 Kula w łeb
- 2025-02-21 Pawel S
- 2025-02-21 zmarła Izyda Goldman
- 2025-02-20 Sędzia Bartosz Starosta z Justytucji nie potrafi uszanować zmarłych
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer PIS
- 2025-02-19 Wow...
- 2025-02-18 Policja nie może się dowiedzieć komu administrator wynajmowal garaż.
- 2025-02-18 Bursztyn się znalazł
- 2025-02-18 Ruski samolot z turystami nielegalnie internowany po awaryjnym lądowaniu w Poznaniu. Czemu o tym nic nie piszecie pieniacze?!?
- 2025-02-16 Przepisy przeciwpożarowe w bloku mieszkalnym.
- 2025-02-15 statystyki urodzeń
- 2025-02-14 Czy ma sens grupa news:pl.soc.polityka-prawna ? :-)
- 2025-02-14 Re: Dlaczego nie było (pełzającego) zamachu stanu? Bo minister Bodnar już "zawiesił" prokuratora Ostrowskiego