eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosluzba wojskowa po studiachRe: sluzba wojskowa po studiach
  • Data: 2007-01-29 07:00:27
    Temat: Re: sluzba wojskowa po studiach
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 27.01.2007 Karol MARCHEWKA <k...@-...pl> napisał/a:
    > Przemek Lipski napisał(a):
    > W oczach pracodawcy osoba, która odbyła przeszkolenie wojskowe i dała sobie radę
    jest bardziej
    > zaradna życiowo, odporniejsza na trudy życiowe, nie ma problemów adaptacyjnych w
    nowym środowisku itd

    To co napisałeś jest zapewne prawdą ale z "małym" zastrzeżeniem: dotyczy
    określonych kategorii zawodowych/stanowisk i również do końca nie jest
    jednoznaczne. Owe kategorie to głównie tzw. służby mundurowe (przyczyny
    oczywiste) i posady gdzie nie jest wymagane wyższe czy nawet średnie
    wykształcenie. Niejednoznacznośc zaś wynika z innego faktu - pewna i jak
    podejrzewam niemała grupa osób idzie do wojska bo nie jest sobie w stanie
    znaleźć pracy. Mówię tu o głównym celu, nie powodach przez Ciebie
    wymienionych. Być może zauważysz, że pojawia się tu pewna wątpliwość w
    nazywaniu ludzi z tej grupy zaradnymi i i bez problemów adaptacyjnych
    tylko dlatego, ze przetrwali to wojsko.

    > Ktoś kto został przeniesiony do rezerwy bez odbycia służby wojskowej to lawirant,
    który kombinował
    > jak mógł aby w kamasze nie pójść - skoro migał się tam to i będzie się migał w
    pracy.
    > Zdaję sobie sprawę, że dla wielu ludzi to co piszę to abstrakcja ale na szczęsie
    coraz częściej taki
    > tok myślenia pracodawców staje się coraz powszechniejszy.

    Każdy ocenia podług własnych doświadczeń i wyobrażeń. MZ zwyczajnie Twoje
    ograniczają się do pewnej grupy pracowników i tyle.
    Mamy 2ch kandydatów: jednego z odbytym po studiach stażem/woluntariatem w
    dziedzinie interesującej pracodawce i drugiego który poszedł na podobny
    czas do wojska bo chciał właśnie w taki i nie inny sposób udowodnić sobie
    i światu jaki to on jest zaradny i zdolny do adaptacji. I teraz chciałbym
    widzieć np. szefa działu rozwoju który wybiera tego drugiego.

    > I dobrze... :-)

    A pewnie, tylko jeszcze ustaw sobie czytnik aby łamał linie poniżej 80
    znaków - takie zasady obowiązuja na newsach.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1