Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:d4jqab$sgb$3@inews.gazeta.pl...
> a jakies tam są, można zarobić mandat.
> Ale nie za słuchanie myzyki, tylko za słuchawki w uszach oczywiście.
<..>
Przez analogię;
Rozmowa p. t. komórkowy w czasie jazdy w terenie zabudowanym jest
zabroniona.
Przez sestaw głośnomówiący -nie. (a kto wie jak to wygląda?).
(Mikrofon na konsoli kierowcy głośniki zazwyczaj z radia.)
Czyli chodzi o odwrócenie uwagi kierującego i dostęp sygnałów z otoczenia.
Jak założysz (jedną) słuchawkę douszną, to nie powinno być problemu.
Ale jak założysz takie wielkie z tłumikami, to pewnie?!
Nawiasem:
A kto wie jak jest z muzyką i kaskami motocyklowymi?

RomanO