eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosieci a prawo ? › Re: sieci a prawo ?
  • Data: 2006-03-20 22:13:49
    Temat: Re: sieci a prawo ?
    Od: "PW" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > W kwestii formalnej - Komputer nie popełnia przestępstwa :-)
    >
    > W art. 267. KK § 1.
    >
    > Kto bez uprawnienia uzyskuje informację dla niego nie przeznaczoną,
    > otwierając zamknięte pismo, podłączając się do przewodu służącego do
    > przekazywania informacji lub przełamując elektroniczne, magnetyczne albo
    > inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia
    > wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
    >
    > jest wprawdzie mowa o "przewodzie" ale bez trudu można to rozciągnąć też
    > na sieć radiową. Czyli podłączając się zdalnie do sieci ORAZ uzyskując
    > (świadomie oczywiście) informację dla Ciebie nie przeznaczoną, popełniasz
    > przestępstwo. Samo dołączenie się do sieci przestępstwem nie jest.
    > Podobnie nie jest przestępstwem korzystanie z takiej niezabezpieczonej
    > sieci w celu dostępu do Internetu. Jednak jeśli dostęp broniony jest
    > zabezpieczeniem brzmiącym trywialnie, np. username/password, to JUŻ JEST
    > zabezpieczenie i jego przełamanie jest karalne (na wniosek
    > pokrzywdzonego).
    >
    > M.

    Dziekuje za rzeczowa odpowiedz - o to chodziło

    Z tego co napisales wynika ze jezeli na folderach udostepnionych w takiej
    sieci nie ma zadnych barier (hasel, userow, czegokolwiek) to jest to
    dostepne publicznie, wiec pobranie ich zawartosci nie bedzie przestepstwem.

    Dokładnie chodzi mi o przypadek ktory opisalem - gdzie dostep dostajemy "z
    miejsca" i nie ma absolutnie zadnych zabezpieczen.

    Moze ktos jeszcze sie wypowie w tej kwesti ? goraco zachecam bo temat jest
    dosc ciekawy i drazliwy.
    A nasze ( i nie tylko usa, europa ) prawodawstwo w tej kwesti milczy. W
    sumie nie ma sie czemu dziwic bo jest to nowinka ktora zrobila dziure w
    prawie :)

    Jeszcze jedno co do "wifi"

    Chcialbym rowniez zwrocic uwage na to ze praktycznie sprawca jest
    niewykrywalny - co wiecej bardzo ciezko sie zorientowac ze cos jest nie
    tak - jezeli trafimy na crakera lub tzw. script kids (nie mylic z hakerem)
    zlamanie protokolu zabezpieczajacego zajmie ok 10 minut, wpa zostanie
    zlamane po troszke wiekszym czasie. jezeli podszyje sie mac adresem pod
    jakis komputer to wogole nie zauwazymy tego przegladajac zwykłe logi
    autoryzacji na acces pointach.

    Praktycznie nie ma szans aby udowodnic takie przestepstwo jezeli nie
    zlapiemy goscia za reke z laptopem - za duze stezenie sieci w miescie, i
    brak sladow wlamania - poza logami - jednak co nam z logow z wlasnego
    komputera ( podszycie sie pod mac'adres komputera w atakowanej sieci)

    Tak wiec ostroznie i z rozwaga co do nowoczesnych rozwiazan :)





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1