-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Otto Falkenstein <f...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: sędzia przeoczył informację, że ofiara zmarła...
Date: Sat, 10 Sep 2005 09:23:04 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 122
Message-ID: <dfu1lk$6jv$1@inews.gazeta.pl>
References: <dfbkea$p3s$1@inews.gazeta.pl> <dfbo4g$3v3$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dffpck$d25$1@inews.gazeta.pl> <dfgqd1$k0n$1@inews.gazeta.pl>
<dfjeh6$suu$1@inews.gazeta.pl> <dfkj7d$dqn$1@inews.gazeta.pl>
<dfm3d6$3na$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: svkura4.it-net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1126337013 6783 84.201.209.178 (10 Sep 2005 07:23:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 10 Sep 2005 07:23:33 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <dfm3d6$3na$1@inews.gazeta.pl>
X-Accept-Language: pl, en-us, en
X-User: rodrig_von_falkenstein
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.2 (Windows/20050317)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:326080
[ ukryj nagłówki ]andrzej.dacz napisał(a):
> kam <#k...@w...pl#> napisał(a):
>
>
>>andrzej.dacz napisał(a):
>>
>>>Pismo o zmianie adresu było kierowane do Sądu z nr mojej sprawy. Czyżby takie
>>>pisma czytała sekretarka albo portier?
>>
>>pytanie brzmiało - kto wysyłał? takie było zarządzenie sędziego, czy na
>>błędny adres wysłano pismo?
>>uważasz że sędzia powinien sprawdzać każde pismo jakie wychodzi z sądu?
>>jak to sobie wyobrażasz?
> Powinien czytać każde pismo w prowadzonej przez siebie sprawie. Bo inaczej
> odpowiedzialnych za bałagan się nie znajdzie: jesli nie sędzia, to kto? W moim
> przypadku kilka razy pisałem o tym, że zmieniłem adres zamieszkania. Bez skutku.
Wiesz co, posadze cie przed moja szafą i ty poczytasz mi pisma
wychodzace z sądu. Posprawdzasz, czy adresy sa właściwe itp. To bardzo
by mi pomogło bo na razie nie mam czasu czytac nawet tych wchodzacych
>>>A co mnie to obchodzi? Przecież nie ja za sędziego będę mu organizował czas.
>>>Jak się u umawia na 12.00, to chyba wie, co robi?
>>
>>potrafisz przewidzieć jak będzie wyglądała i ile trwała każda z
>>wcześniejszych spraw?
>
> Ależ to podstawa dobrej organizacji: planowanie i przewidywanie. Pewnie, że
> nie wszystkou udaje się co do minuty. Tylko to nie może być mój problem, a
> problem sędziego.
Fajno. Potrafisz przewidzieć, jak długo będą zeznawac swiadkowie?
Potrafisz przewidzieć, czy strony będą miec pytania? Przesłuchanie dwóch
świadków w niemal identycznej sprawie moze trwać 15 minut albo 2
godziny, i tego nie da się przeiwdzieć, bo to nie zalezy od sedziego.
Świadkowie mają prawo mówić, i jesli mówią na temat nie mozna im
przerywać. Podobnie strony mogą pytać, wyjaśniać dodatkowo itp.
>>>Gdyby sędziowie
>>>popracowali przez pół roku gdziekolwiek indziej, pod okiem sprawnego
>>>menadżera, nauczyliby się punktualności, organizacji czasu, a może i grzeczności.
>>
>>>A więc "popracuj gdziekolwiek indziej, a potem zrozumiesz, jak jest zle w
>>>sądownictwie"
>>
>>co wiesz o pracy sędziego?
>>czy gdzie indziej jest inaczej - jakoś nie zauważyłem
>
> Tak? A moze czekałeś na telefon komórkowy przez pół roku?
Porównanie nieco nie na miejscu.
> A fachowiec od pralki naprawił pralkę po... trzech latach?
To juz lepiej. Ale wyobraź sobie teraz, że taki fachowiec ma w chwili
obecnej do naprawienia 400 pralek, które czekają na swoją kolej a żadnej
nie moze naprawic bez obecnosci własciciela i swiadków awarii, którzy
musza byc o terminie zawiadomieni za zwrotnym poswiadczeniem odbioru.
> Umów się np. na dostawę dachówek
> u Brassa, Ruppceramiki i innych firm - będą punktualnie.
No... nie zawsze, nie zawsze...
> Wyobrażasz sobie sytuację, gdy np. jakiś fachowiec od zmywarki nie radzi
> sobie, Ty się denerwujesz, a on Ci odpowiada: "Co ty wiesz o zmywarkach"?
> Nic nie muszę wiedzieć, obchodzą mnie efekty, poziom obsługi - tak samo w sądzie.
Oczywiście efekty zgodne z twoimi oczekiwaniami?
>>>Jak słyszę, że np. jakaś sprawa nie odbyła się, bo nie było sali, to ogarnia
>>>mnie pusty śmiech. Przecież wszystkie sale w sądzie po 15.00 są wolne.
>>>Dlaczego sądy nie pracują na dwie zmiany, np. 8-14.30 i 15.00-19.00? Tak
>>>trudno na to wpaść? Skoro dzieci w podstawówce czasem mają zajęcia o 17.00,
>>>18.00, to sędzia nie może o tej porze pracować?
>>
>>sędzia może
>>znajdź jeszcze innych pracowników i środki na zapłacenie im
>>poza tym OIDP wprowadzenie takiej organizacji największy opór budziło
>>wśród adwokatów itd.
>
> W normalnej firmie Prezes takie rzeczy postanawia błyskawicznie. Z tytułu
> dwuzmianowości nie powinno być żadnych dodatkowych kosztów (wystarczy mniej
> sal, mniej komputerów, itd.).
Załózmy, ze prezes postanawia, że sądzimy na dwie zmiany. Dobra. W
Wydziale jest 4 sędziów "liniowych" i 3 sale. Dzięki pracy na 2 zmiany
dziennie mogą odbyc się cztery sesje na 2 salach. Zostaje nam jedna
sala, na której "oszczędzamy". Pytanie. W jaki sposób wyłaczenie jednej
sali zmniejsza kosty? Tak czy inaczej trzeba ją grzać, bo z budynku sie
jej nie usunie.
Ale idźmy dalej. Każdy sędzia musi mieć protokolanta, protokolanci moga
pracować na druga zmianę. Ale co z sekretariatem głównym? On także musi
pracować w czasie sesji, potrzebne bedzie wiecej pracowników, do pracy
na drugą zmianę. A co do komputerów, to jakby miało byc ich mniej to w
ogóle już by ich nie było. W sądzie 1 komputer na 3-4 osoby to normalka.
I co to w ogóle zmieni? Liczba sesji w tygodniu się nie zmieni, sędzia
nie może sądzić dzień pod dniu bo juz naprawde nie będie wiedział co
robi. To wszystko zależy od wydziału, ale nawet przy najprostszych
sprawach 3 sesje w tygdniu to max co mozna zrobić, bo potem człowiekowi
mylą się sprawy i nie widzi co czyta. Sadzenie na dwie zmiany ma sens
tylko wtedy, gdy sa sędziowie a nie ma sal, na których mogliby sądzić.
> Przecież jest ktoś taki jak Prezes Sądu, to on
> powinien organizować to wszystko. A że się nie chce i nie chce się narażać
> środowisku... to inna sprawa :)
A nie wziąłes pod uwagę, że moze nie wiesz jak to działa i na czym
polega taka praca?
> Piszesz o adwoktatach. A co oni mają do pracy sądu???
Bardzo duzo. Przychodza na sprawy. Często bez obeznosci adwokata na
sprawie spraw nie może się toczyć. Poza ty, w takim ukaładzie adwokaci
pracowaliby od 8 do 19.00, i musieliby wystepowac zarówno w sesji
porannej jak i popołudniowej.
--
Falkenstein
Następne wpisy z tego wątku
- 12.09.05 09:29 Johnson
- 12.09.05 10:43 Przemek R...
- 12.09.05 10:50 Johnson
- 12.09.05 15:58 poreba
- 12.09.05 17:32 Johnson
- 12.09.05 18:39 Przemek R...
- 12.09.05 19:11 Verbus
- 13.09.05 13:41 poreba
- 13.09.05 14:24 Johnson
- 14.09.05 10:02 poreba
- 14.09.05 10:33 Robi
- 14.09.05 10:40 Liwiusz
- 14.09.05 20:46 Johnson
- 15.09.05 06:26 Robi
- 15.09.05 12:47 poreba
Najnowsze wątki z tej grupy
- Dobra zmiana
- Czy prezydent może ułaskawić od zadośćuczynienia? [A. Lepper odszkodowania]
- ekstradycja
- Marsz niepodległości
- TVN donosi: Obywatelskie zatrzymanie policjanta (nie na służbie)
- znaj podstawe
- Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 4-ro latek zatrzymany?
- Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- Dziady kręcące się koło szkoły
- Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
Najnowsze wątki
- 2024-11-14 Dobra zmiana
- 2024-11-14 Czy prezydent może ułaskawić od zadośćuczynienia? [A. Lepper odszkodowania]
- 2024-11-12 ekstradycja
- 2024-11-11 Marsz niepodległości
- 2024-11-10 TVN donosi: Obywatelskie zatrzymanie policjanta (nie na służbie)
- 2024-11-08 znaj podstawe
- 2024-11-06 Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- 2024-11-05 Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- 2024-11-05 Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 2024-11-04 4-ro latek zatrzymany?
- 2024-11-03 Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?