> Sytuacja wygląda tak:
> - przez kilka miesięcy pracowałem w firmie X Sp. z o.o. na umowę o pracę
> - zostałem zmuszony do zmiany umowy o pracę na umowę o dzieło (po za tym nic
> się nie zmieniło - wciąż spędzałem w biurze 8h dziennie i robiłem to co
> poprzednio)
> - firma X Sp. z o.o. nie płaci mi od kilku miesięcy w związku z czym chcę odejść
> - mam podpisane wszystkie umowy o dzieło wraz z odbiorem dzieła i podspisanym
> rachunkiem.
> Aby odzyskać należne mi pieniądze będę prawdopodobnie musiał skierować sprawę
> na drogę sądową. Zastanawiam się czy podać sprawę do sądu pracy czy gospodarczego.
> Interesuje mnie który sąd szybciej rozpatrzy sprawę i czy przypadkiem w sądzie
> pracy nie zostanę ukarany wraz z firmą X Sp. z o.o. za fakt ukrywania
> zatrudnienia. Co byście zrobili na moim miejscu.
> Kuba

No cóż jesłi zależy Ci na czasie to Sąd Gospodarczy.
Natomiast jeśli możesz wytrzymać "trochę" (kilka razy dłuzej) to idź do
Sądu pracy z pozwem o zapłatę i ustalenie stosunku pracy. I Ty w żaden
sposób nie zostaniesz ukarany za "dobrowolne" przejście na własny
rachunek...Twój "pracodawca" bedzie miał problem.
pozdrawiam
Radek