Użytkownik "KrzysiekPP" <jimi@_FALSE_.ceti.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1f27539d86af518198ab42@news.tpi.pl...
>> Je? gotuje ale jeżeli chodzi o zdradę to z jego strony jest OK, a i ona
>> twierdzi że nic nie robiła.
>
> A ja ci powiem ze kłamie .... kogos znalazła i tyle

A moze sie jednak mylisz? Kazde małzenstwo przezywa kryzysy. Gdy mija
pierwsza fascynacja czasami przychodzi refleksja, ze w gruncie rzeczy nic
Cie z tym drugim czlowiekiem nie laczy. Rozne charaktery, rozne
zainteresowania. Jak to spiewał Pink Floyd "ja sie zestarzałem, a ty
ochłodłas". Cywilizowane wyjscie z takiego zwiazku jest dobrym
rozwiazaniem - bo po co ratowac na sile cos co juz nie istnieje? Zeby za
kolejne 10 lat obudzic sie z ręką w nocniku, koło partnera, ktorego sie nie
kocha, a z ktorym sie zostalo z wygody/dla dobra dziecka?

Z tym dobrem dziecka to tez zreszta naciagana sprawa. Dla dziecka wazniejsze
jest dorastanie w spokojnej, kochajacej sie rodzinie, a nie z dwójka
doroslych nienawidzacych sie nawzajem upchnietych razem na 40m2. A wierz mi,
ze nigdy nie czujesz sie tak samotny jak będąc w zwiazku utrzymywanym na
siłe

HaNkA