eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozwód a wyjazd dzieka za granic › Re: rozwód a wyjazd dzieka za granic
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-fo
    r-mail
    From: "Stryjenka" <a...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rozwód a wyjazd dzieka za granic
    Date: Mon, 10 Oct 2005 19:42:32 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 32
    Message-ID: <die9bq$3rs$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <dic095$3eq$1@nemesis.news.tpi.pl> <didpbs$ks7$1@opal.icpnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: awh226.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1128966330 3964 83.18.59.226 (10 Oct 2005 17:45:30 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 10 Oct 2005 17:45:30 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4952.2800
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4952.2800
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:333825
    [ ukryj nagłówki ]

    Nie zgodzic sie na wydanie paszportu.

    Paszport już istnieje. Chodzi mi o to, czy ojciec dziecka może go
    unieważnić. Jeżeli tak, to w jaki sposób? Bo głupio by było, jadąc np. na
    wycieczke zagraniczną, gdyby nas zawrócili np z lotniska.
    > > 2. Czy ojciec dziecka może nie wyrazić zgody na wyjazd i pobyt stały
    > > swojej
    > > córki za granicą skoro sąd ustalił, że miejsce zamieszkania matki jest
    > > miejscem zamieszkania dziecka?
    > > 3. Czy ja i moja córka jako tzw. obywatelki UE możemy mieszkać w
    dowolnym
    > > miejscu Unii i byłemu mężowi nic do tego?
    >
    > Ojciec dziecka rowniez ma prawo decydowac o tym gdzie ma dziecko
    przebywac,
    > do jakiej szkoly chodzic. Zdaje sie, ze zapomnialas, ze dziecko nie jest
    > twoja wlasnoscia poki co. A sad powierzyl Tobie jedynie opieke nad
    > dzieckiem.

    Nie zapomniałam. Wcale nie mam zamiaru ograniczać mu kontaktów z dzieckiem.
    Ale trudno wymagać ode mnie, żebym była przywiązana do byłego męża, jak
    kobyła do płota. I z powodu złośliwego uporu Ex nie mogła zmienić miejsca
    zamieszkania.

    Prawa ojca - prawem ojca, ale nie przypuszczam, żeby były Szanowny byłby
    zachwycony gdyby musiał na stałe opiekować się dzieckiem. Rola ojca
    niedzielnego (2 x w miesiącu) bardzo mu pasuje. I nie mówię tego złośliwie,
    po prostu stwierdzam fakt.

    A dziecko... no cóż... nie jest niczyją własnością, bo to nie przedmiot.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1