prawa macie jednakowe (z pozoru) jednak dopoki dziecko jest przy matce to
niewiele procz perswazji mozesz zdzialac.
jedyna droga to orzeczenie lekarskie (najlepiej kilka niezaleznych) ze
konkretnie ta dieta szkodzi zdrowiu tego konkretnego dziecka, nastepnie sad
rodzinny i odpowiednie orzeczenie sadu, przy braku reakcji proba (rowniez w
sadzie) ograniczenia wladzy rodzicielskiej matki, jako szkodliwej dla
dziecka, kolejno przekazanie bezposredniej opieki tobie.

dluuuga i ciernista droga (tymbardziej ze wzgledu na odleglosc i brak
mozliwosci codziennego kontaktu), ale w nielicznych przypadkach skuteczna
p.


"indalo" <i...@p...fm> wrote in message
news:b53214$c3s$1@absinth.dialog.net.pl...
> czy jest to ingerowanie w moje prawo do decydowania o dziecku i jego
> przyszłości (żaden sąd nie odebrał mi praw rodzicielskich) i czy istnieją
> jakies legalne instrumenty do nakazania zaprzestania trzymania dziecka na
> diecie, która nie jest do końca poznana i której wpływ na tak młody


--
http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!