-
Data: 2010-02-09 11:42:56
Temat: Re: reklama kruka
Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Andrzej Lawa wrote:
> Massai pisze:
>
> >>> Facet zniknął, firma zniknęła. Jakby się pod ziemię zapadł.
> >>> I z czym mam iść do sądu? Robota wykonana, klient dostał to co
> >>> chciał,
> >> Z pozwem. Ewentualnie zleć to kancelarii.
> >
> > W pozwie muszę wskazać pozwanego z adresem. Adresu nie znam.
>
> Wymeldował się?
Rozwiązał umowę wynajmu, i się wymeldował.
Firma była na jego żonę, zameldowaną u dziadków - i ona też ponoć się
stamtąd wymeldowała.
Sądzę że wybyli za granicę, wiem że miał jakieś zaczepienie w Belgii
czy Holandii.
>
> >>> tamten był tylko pośrednikiem, oni jemu zapłacili - pokazali mi
> >>> potwierdzenia przelewów. Mógłbym być wredny i im zrobić kuku,
> ale... >>> nie opłaca mi się.
> >> Za co im?
> >
> > No właśnie, "moralnie" to oni są w porządku, kupili w dobrej
> > wierze. Co nie zmienia faktu że jakbym bardzo chciał i był wredny,
> > mógłbym im to odebrać, bo to licencja na soft. A od dawna już mam w
> > umowach że licencja jest przekazywana po płatności i to ja jestem
> > licencjodawcą.
>
> To kim był ten, co zniknął? Co to za dziwna kombinacja?
Ano taka trochę dziwna kombinacja. On pośredniczył w dealu "zamówienie
na dostosowanie oprogramowania" i dodatkowo dostawał prawo do
przekazania licencji. Ale po zapłaceniu.
>
> [ciach]
>
> >> Składasz pozew,
> >
> > Na dzień dobry sąd wezwie mnie do uzupełnienia pozwu o aktualny
> > adres pozwanego.
> > Którego to adresu nie znam.
>
> Sprawdzałeś w ewidencji? Jak się nie wymeldował i nie będzie "zwrot -
> adresat nieznany" tylko "nie odebrał w terminie"...
> [ciach]
Niestety.
>
> > Postępowania nakazowego nie przeprowadzę, bo nie mam podpisanej
> > faktury - wysłałem fakturę, ale wróciła nieodebrana. Muszę
> > udowodnić w sądzie że zlecenie wykonano.
>
> To zlecenie czy sprzedaż licencji?
No już tak konkretnie: mam swój soft który jest "bazą". Na jego
podstawie budujemy dodatkowe elementy pod klienta (zlecenie), a na sam
soft - dajemy licencję.
>
> > Nawet rozmawiałem z jedną firmą windykacyjną, żeby się dowiedzieć
> > czy by mi tego nie odzyskali, i po przedstawieniu sprawy dostałem
> > ofertę w guście "1000 zł na start i na koszty znalezienia dłużnika
> > + 10-20% kwoty odzyskanej".
> >
> > A ponieważ realnie patrząc - nic z tego nie będzie, to 1000zł
> > utopione.
>
> I co, sprzedasz ptaszydłu? W ogóle ptaszydło będzie chciało to kupić?
No właśnie nie sprzedam, ich nawet nie pytałem. Po prostu ich nie lubię.
A ten dłużnik to niby jakiś tam znajomy. Jak wróci to może odda...
>
> > Przeterminowanie jest, jak sam piszesz, po to żeby nie trzymać
> > potwierdzeń z 20 lat wstecz. A nie po to żeby przetrzymać
> > wierzyciela przez 3 lata, a potem mu pokazać figę.
>
> "Przetrzymać wierzyciela"? Ale to właśnie owi rzekomi wierzyciele
> przetrzymują!
Przetrzymują? Z pistoletem przy głowie nie pozwalają pójśc do banku i
zrobić przelew?
Czy naprawdę jeśli kogoś nie ścigam przez komornika, to znaczy że nie
chcę żeby mi zapłacił?
>
> >>>> To po pierwsze. Po drugie ja swoje zasady też mam i należy do
> nich >>>> m.in. nietrzymanie makulatury przez dekady. Po to jest
> >>>> przedawnienie, żeby naciągaczy po 10 latach wmawiających jakiś
> dług >>>> wysłać na drzewo.
> >>> Dokładnie po to. A nie po to żeby się migać od spłaty
> rzeczywistego >>> długu.
> >> Tylko że z rzeczywistym to się idzie do sądu przed przedawnieniem.
> >
> > Albo się nie idzie, licząc na to że dłużnik jednak spłaci.
>
> Jakby miał spłacić, to by przerwał bieg przedawnienia.
>
> > Jakbym miał 1000 dłużników po 100 złotych, to wolałbym to sprzedać
> > za 10 czy 20 tysięcy komuś, niż sam się bujać z tysiącem spraw w
> > sądzie.
> >
> > Piszesz że kancelaria wzięła 500 pln od 5000 długu.
>
> Och, sporo więcej - ale już nie ode mnie, tylko od drugiej strony ;)
>
> > Sądzisz że kancelaria weźmie 10 zł za każdą z tych spraw po 100
> > pln? Za samo przygotowanie i wysłanie pozwu, przy założeniu że
> > kopiuj-wklej i wiadomo gdzie dłużnik mieszka, wezmą 30 pln. Potem
> > jeszcze zabawa z
>
> 30? Skąd wziąłeś tę liczbę?
Ano z ofert takich "doradców prawnych" co to piszą pozwy, ale przed
sądem nie wystapią. Załozyłem że w hurcie kancelaria adwokacka czy
radcowska zejdzie do poziomu takich "niekorporacyjnych prawników".
Inna sprawa ile jest warty taki pozew. W prostych sprawach to owszem,
ale tam gdzie trzeba pokombinować, i wykorzystać wszystko co się da, to
taki pozew potrafi utrudnić wiele rzeczy.
Bo wiesz, normalnie to radca prawny woła 300 pln za sam pozew. I mu się
nie dziwię. Jak się chce to dobrze zrobić, to wcale nie jest dużo.
>
> > dziesiątkami komorników (te ich rewiry)...
>
> Huh? W moim przypadku dłużnik był z centrum Warszawy, a firma zleciła
> sprawę sprawdzonemu przez nich komornikowi z Legionowa czy innego
> Piaseczna (już nie pamiętam).
Z tego co wiem komornicy mają ustalone rewiry i na terenie tychże moga
pracować. Nie wiem jak duże są te rewiry - może "Warszawa z
przyległościami"?
>
> > Jakbym miał 5 dłużników po 100 zł, to bym po prostu machnął ręką, i
> > czekałbym aż zbierze się wiecej - i jakby to "zbieranie" trwało
> > dłużej, na tyle długo że część by się przedawniła, to bym hurtem
> > sprzedał komuś.
>
> Jak zbierasz 5 dłużników przez 3 lata, to nawet samodzielnie możesz
> się w pozwy zabawić.
Mam co robić... te 500 pln nie jest warte czasu poświeconego na te
pozwy.
--
Pozdro
Massai
Następne wpisy z tego wątku
- 09.02.10 11:48 szerszen
- 09.02.10 12:48 rmrmg
- 09.02.10 13:52 Liwiusz
- 09.02.10 13:53 szerszen
- 09.02.10 13:55 Liwiusz
- 09.02.10 13:51 Liwiusz
- 09.02.10 14:12 Olgierd
- 09.02.10 14:09 Johnson
- 09.02.10 14:14 Johnson
- 10.02.10 07:34 Andrzej Lawa
- 10.02.10 07:45 Andrzej Lawa
- 10.02.10 08:19 Olgierd
- 10.02.10 12:10 Wiktor
- 10.02.10 12:15 Liwiusz
- 10.02.10 15:24 Jacek_P
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rozkręcają się
- 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- [OT] nowe osoby w grupach?
- OT Do Trybuna
- Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- Odpowiedzialność w spółce z oo
- znowu wroclaw
- urodziny hitlera
- Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- Dyplomaci a alkomaty
- Zmiana kary
- Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
Najnowsze wątki
- 2025-01-05 Rozkręcają się
- 2025-01-04 13. Raport Totaliztyczny: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Nie Chroni Przed Wyzyskiem Ani Przed Eksploatacją
- 2025-01-03 [OT] nowe osoby w grupach?
- 2025-01-02 OT Do Trybuna
- 2025-01-02 Prosto z Tuskistanu: Czy Domański (minister finansów) "da" czy nie trzy lata grożą :-) [dotacja dla PiS]
- 2025-01-01 Przypomnienie: Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych wer. 3.2.2
- 2024-12-31 Odpowiedzialność w spółce z oo
- 2024-12-31 znowu wroclaw
- 2024-12-30 urodziny hitlera
- 2024-12-30 Sędzia Dorota Lenarczyk z Żywca skazała na 6 mies. pozbawienia wolności
- 2024-12-27 Dyplomaci a alkomaty
- 2024-12-27 Zmiana kary
- 2024-12-23 Poseł Ryszard Petru w Biedronce
- 2024-12-21 Ideologia Geniuszy-Mocarzy dostępna na nowej s. WWW energokod.pl
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE