eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzeklinanie - szczególnie przy dzieciach › Re: przeklinanie - szczególnie przy dzieciach
  • Data: 2012-03-04 20:49:33
    Temat: Re: przeklinanie - szczególnie przy dzieciach
    Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-03-04 21:34, Andrzej Lawa pisze:
    > Wobec tego musisz amputować swojemu dziecku nerwy słuchowe. Albo zamknąć
    > się w jakiejś hermetycznej enklawie. Inaczej będziesz musiał ścigać
    > każdego kibica i gracza na pobliskim (a nawet szkolnym) boisku, każdego
    > budowlańca na sąsiedniej budowie oraz.... każdego policjanta, który nie
    > jest aktualnie służbowo nagrywany, wkurzonego zawracaniem mu głowy
    > sprawami bez znaczenia.
    Dziwna postawa. Czyli jak kibic na budowie, czy budowlaniec na boisku
    oraz każdy wkurzony strażnik miejski znajdzie sobie nowy środek
    wyrażania emocji np. w postaci plucia komu popadnie w twarz, to trzeba
    się będzie przyzwyczaić i uważać, że ze względu na zmiany klimatu, po
    prostu deszcz częściej pada?? Jeszcze naście lat temu było nie od
    pomyślenia, żeby bez zażenowania bluzgać publicznie. Obecnie byle szczyl
    może Cię zbluzgać i okazuje się, że próba reagowania na coś takiego to
    zamykanie się pod kloszem :->
    W tym przypadku chodzi jeszcze coś innego - osobę dorosłą bluzgającą w
    szkole, przy dzieciach. Skoro nie warto się tym zajmować, to czy
    niedługo warto będzie zwracać uwagę na kogoś publicznie odlewającego się
    w szkole, sklepie, czy innym kościele? A jak dziecku tłumaczyć, że nie
    powinno tego robić, skoro to powszechne i przecież nie zabronione? :->
    --
    Pozdrawiam
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1