eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprosze o pomoc zrobili z niego głupka... › Re: prosze o pomoc zrobili z niego głupka...
  • Data: 2006-10-05 13:47:26
    Temat: Re: prosze o pomoc zrobili z niego głupka...
    Od: Bungo <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Buxi napisał(a):
    > Witam serdecznie kolega ma stare BMW pewnego razu podjechał pod nasza szkołe
    > z kolega(w odwiedziny) i stali sobie przed budynkiem. Co chwile podchodzili
    > do nich ludzie z naszej szkoly zeby sie z nimi przywitac bo ich znali.
    > Zreszta ja tez polazłem i zamieniłem z nimi kilka słów. Nagle podjechał
    > radiowóz i zaczeli ich rewidowac najpierw cały samochod(bardzo dokładnie)
    > potem kieszenie itp. szukali narkotyków potem zabrali ich na komisariat i
    > kazali sie rozebrac do bielizny co oczywiście zrobili bo nie chcieli sie
    > stawiać i Tu moje pytanie Czy tak można co w takiej sytuacji miałbym zrobić?
    > Co musze a co moge odmówić ?! POZMOZE KTOS??! prosze was i pozdrawiam
    >
    >
    Przepraszam Cie za glupawe odpowiedzi. Zdumiony jestem, ze na grupie
    prawo mogly sie takie trafic.

    Pytanie dotyczy podstawowych praw obywatelskich. Poniewaz jestescie
    mlodzi, niektorym policjantom wydaje sie, ze im wszystko wolno, bo i
    tak nie bedziecie umieli sie obronic.

    Podales za malo istotnych szczegolow, wiec odpowiedz nieco
    teoretyczna. Policjanci maja prawo podejmowac okreslone czynnosci (w
    tym przeszukanie, rowniez osoby) TYLKO I WYLACZNIE wtedy, gdy maja
    UZASADNIONE podejrzenie naruszenia prawa. To, jak potraktowali Twojego
    kolege moglo wynikac np. z jakiegos donosu, badz z ich nadgorliwosci
    (to niestety, zdarza sie czesciej).

    W kazdym przypadku nalezy - niestety - podsac sie woli policjantow,
    nastepnie zas zazadac dokumentow potwierdzajacych legalnosc ich
    dzialan. Np. w przypadku przeszukania - zazadac zatwierdzenia
    przeszukania przez prokuratora.

    W kontaktach z policjantami najistotniejsze jest ustalenie, z kim
    personalnie ma sie do czynienia - policjant ma obowiazek przedstawic
    sie z imienia i nazwiska i podac powod interwencji. Na zadanie
    obywatela ma obowiazek okazac swoja legitymacje sluzbowa w taki
    sposob, aby mozna bylo spisac jego dane.

    Policjanci bardzo sie denerwuja, gdy w reakcji na "spisywanie"
    obywatela przez nich obywatel "spisuje" ich samych. Jesli nie chca
    okazac legitymacji (co sie niestety zdarza), trzeba zanotowac inne
    dane umozliwiajace identyfikacje (np. numer rejestracyjny radiowozu,
    dokladny czas i miejsce interwencji itp.)

    ZAWSZE w przypadku naruszenia prawa przez funkcjonariuszy nalezy
    skladac skarge do wlasciwego komendanta miejskiego policji (ma to
    walor edukacyjny - nastepni nie sa juz tak skorzy do lamania naszych
    praw). W przypadku gdy dzialania policji sa ewidentnie bezprawne mozna
    zadac zadoscuczynienia za bezprawne dzialanie funkcjonariusza
    publicznego, a nawet podac policjanta do sadu cywilnego (zdarza sie
    rzadko) o zadoscuczynienie) badz zawiadomic prokurature o
    przestepstwie przekroczenia uprawnien badz niedopelnienia obowiazkow
    (art. 231 k.k.). Wazne, aby dzialania podejmowac mozliwie zaraz po
    zdarzeniu.

    Jesli chcecie podjac jakies dzialania prawne w tej sprawie, calkowicie
    nieodplatnie pomoge - prosze o kontakt na priv.

    Uwazam, ze polscy policjanci powinni wreszcie zaczac zachowywac sie
    bardziej europejsko. Kto byl choc pare dni za granica, wie o co chodzi.


    pozdrawiam:-)

    ==> Bungo:-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1