eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo budowlane - proste a nikt nie zna odpowiedzi › Re: prawo budowlane - proste a nikt nie zna odpowiedzi
  • Data: 2004-08-23 19:50:50
    Temat: Re: prawo budowlane - proste a nikt nie zna odpowiedzi
    Od: Kasek <k...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 23 Aug 2004 01:10:06 +0200, "Robert Tomasik"
    <r...@g...pl> wrote:

    >Użytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    >news:r59ii0h7ad152f8b2n5lqaltuerm3bv2sb@4ax.com...
    >
    >> 2. Jak to teraz jest z samowola budowlana z prawdziwego
    >> zdarzenia (murowane na fundamentach)
    >> Czy np. jesli obiekt ma przeszlo 10 (a 2 nawet 20 lat)
    >> to w razie czego trzeba go albo rozebrac, albo legalizowac
    >> za te horendalne kwoty (co zostalo ostatnio wprowadzone
    >> do prawa budowlanego)
    >> Czy tez mozna tych 2 scenariuszy unikac?
    >> (bo np. juz 20 lat, a wiec cos sie przedawnilo)
    >
    >Jeśli udowodnisz, że jest bodajże sprzed 1994 roku, to z tego co wiem w
    >chwili wejścia ustawy w 1994 roku wprowadzano jakieś tam legalizacje. Stad
    >Nadzór Budowlany nie czepia się tamtych obiektów, o ile nie zagrażają
    >nikomu.

    czyli co, wciagna to na mape, bo na razie go na mapie w wydziale
    UM nie ma. Samowolka na dzien dzisiejszy.
    Bo cos mi swita, ze teraz od niedawna jest legalizacja w prawie bud.,
    jesli obiekt nie zagraza nikomu, itd. Ale kwoty sa troszku zaporowe.

    Czyli jestes zdecydowany, ze w 1994 cos tam bylo? Ale jesli
    do dzis nikt go nie legalizowal (bo na mapie do nie ma) to jak
    bedzie ?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1