eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawa dwa › Re: prawa dwa
  • Data: 2019-05-27 19:15:58
    Temat: Re: prawa dwa
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.05.2019 o 18:18, Robert Tomasik pisze:

    >> Można - po pijaku, na dragach, W skrajnym przypadku można nie
    >> wiedzieć co to seks - pamiętaj, że teoretycznie praktycznie każdy
    >> duchowny jest prawiczkiem;)
    >
    > Dość ciekawa koncepcja. Znasz jakieś popierające ją orzecznictwo?

    A może być na gruncie prawa bozi, skoro to dotyczy jej pracowników?
    Zdaje się, że przed zawarciem małżeństwa to u nich nie wolno.
    Przytłaczająca większość duchownych nie była w małżeństwie (co nie
    przeszkadza im być specjalistami w tej dziedzinie i nawet przygotowywać
    do życia w małżeństwie innych), więc w teorii powinni być prawiczkami;)

    > Bo
    > zgwałcenie jest przestępstwem umyślnym, więc gdyby tak p opijanemu to
    > było nieumyślne, to wiele wyroków by można obalić.

    A - o to ci chodzi. Zgwałcenie może i tak, seks niekoniecznie. Nie
    wnikając w szczegóły, niejednemu zdarzyło się obudzić i nie pamiętać
    jakiegoś wyraźnego zamiaru uprawiania seksu. A jednak się zdarzyło;)

    >>> Po pierwsze mamy coś takiego, jak tajemnicę spowiedzi. Jest ona
    >>> nawet w prawie świeckim honorowana.
    >> Z ciekwawości - paragraf? Nie mówię, że nie.
    >
    > art. 178 kpk

    Jako świadka nie można przesłuchiwać. Ale co do zasady może (a może
    nawet powinien) sam sprawę zgłosić, jeśli jest ściagana z urzędu?
    Przyznam, że nie wiem. Z drugiej strony pewnie obrońsca nie powinien do
    proka latać...

    >>> Po drugie - i hierarchowie często się tak tłumaczą - czasem nie do
    >>> końca wiadomo, jak tam było.
    >> Ale to nie problem - prokurator od ręki postawi zarzuty (oczywiście
    >> dla dobra duchownego), a potem wszystko wyjaśni:P
    >
    > Żaden, ale argument przeciwko konieczności złożenia zawiadomienia.

    No to jak nie był problem, ale zaniechali, to trudno - teraz trzeba
    ponosić konsekwencje - a konsekwencje są takie, że większość uważa, że
    hierarchowie kryli pedofili. Niby też żaden problem, a jednak kogoś
    widać uwiera.

    >> I słusznie - skoro mieli na tyle wątpliwości, żeby wysyłać klienta
    >> na seksturystykę między parafiami, to znaczy, że mieli na tyle
    >> podstaw, żeby się z tym podzielić z prokuratorem. On to powinien
    >> wyjaśnić - prawda?
    >
    > Niekoniecznie, a nawet na pewno nie. Samo pomówienie może być powodem
    > wysłania na inną parafię, by ukrócić plotki. Nie ejst to na tyle
    > niedorzeczne, by zaprzeczyć.

    Skoro tak uważasz. To ukrócili te plotki, czy raczej na odwrót? :P

    >>> Moim zdaniem to problem podobny, do tego z AED. Nie dopuszczasz po
    >>> prostu innego punktu widzenia albo tego, że ktoś podejmuje decyzje
    >>> taktyczne na podstawie posiadanej w danym momencie wiedzy, a nie
    >>> na podstawie tego, co ustalono "po latach" i po prostu może się
    >>> pomylić.
    >> A moim zdaniem ty masz coś nie tak pod czaszką.
    >
    > MAsz prawo mieć swoje zdanie.

    Takiem mam zdanie - dla niektórych jest oczywiste, że jak człowiek
    "trochę nie oddycha" to należy mu udzielić pomocy, a jak są podejrzenia
    że ksiądz rucha dziecko to należy powiadomić prokuratora (jak nie ksiądz
    to oczywiście też). Widać nie dla wszystkich jest to oczywiste.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1