Użytkownik "lukasz" <l...@b...ru> napisał w wiadomości
news:0390.0000057e.40ed4525@newsgate.onet.pl...
> Witam,
>
> Mam problem z odzyskaniem pieniędzy od pewnej firmy za prawa autorskie.
>
> Sprawa wygląda następująco:
>
> Jestem fotografem, prowadzę jednoosobową firmę świadczącą usługi foto.
> Zawarłem ustną umowę z firmą na wykonanie zdjęć reklamowych. Zdjęcia
> wykonywane były na terenie firmy, zostały wstępnie zaakceptowane przez
osobę
> odpowiedzialną za dział promocji. Po zakończeniu pracy (trwało to kilka
> tygodni) przekazałem klientowi zdjęcia w postaci plików na płycie CD, do
płyty
> dołączony był rachunek. Wszystko odbyło się zgodnie z umową ustną. W
> międzyczasie zwolniono osobę z działu promocji, która nadzorowała moją
pracę,
> a jego przełożony wysłał mi e-mail, że przygotowane przeze mnie zdjęcia
nie
> odpowiadają wcześniejszej umowie i zostały odrzucone. Zaproponowałem
kolejną
> sesję zdjęciową na mój koszt, bo zawsze załatwiałem sprawy tak, żeby
klient
> był zadowolony. Dostałem e-mail typu: "Skontaktujemy się z Panem"
>
> Sprawa zastygła, nie było kontaktu ze strony klienta, nie otrzymałem
zapłaty
> za wystawioną fakturę.
>
> Po pewnym czasie (ok.3 miesiące) natknąłem się na folder reklamowy tej
firmy
> zawierający m.in. moje zdjęcia.
>
> Chciałem się dowiedzieć jakie mam możliwości odzyskania pieniędzy od
firmy.
> Nie przekazałem tej firmie praw autorskich do wykorzystania tych zdjęć.
Czy w
> związku z tym mam prawo ubiegać się o jakąś formę odszkodowania?


)*)&$%)*%)(#$* ja proponuje zainwestować albo w adwokata albo od razu w
smutnego pana, który wykona wyrok ;-). Szerze mowiac - niewiarygodnie wkurza
mnie takie postepowanie :[

pg.