-
Data: 2003-06-17 10:58:06
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: p...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Dzięki za kolejne informacje - poniżej moje komentarze i dalsze watpliwości:
> p...@o...pl napisał(a) 16 Jun 2003 16:13:44 +0200 na pl.soc.prawo:
>
> > Dzieki,
> >
> > ale nie rozumiem - zadny to majatek - mieszkanie wspolne z Mama, jakis
> > wolnostojacy garaz i jakies tam uzbierane przez lata obrazy.
>
>
> Miałem całkiem niedawno sprawę spadkową więc podzielę się
> doświadczeniami.
>
> 1. Idziesz do urzędu stanu cywilnego i wyciągasz akt zgonu ojca, akty
> urodzenia twój i brata, akt ślubu rodziców.
>
> 2. Piszesz wniosek o Stwierdzenie nabycia spadku i składasz wraz z wyżej
> wspomnianymi aktami w sądzie, do tego najlepiej od razu zakupić i
> dołączyć znaczek skarbowy za 20 zł oraz wpłacić 20 zł na pokrycie
> kosztów korespondencji.
>
> 3. Jeśli od śmierci taty do dnia w którym odbędzie się rozprawa nie
> minęło jeszcze 6 miesięcy to będziecie musieli złożyć jeszcze
> oświadczenie o przystapieniu do spadku co wiąże się z uiszczenim
> dodatkowej opłaty w kwocie 20 zł od każdego uczestnika postępowania.
>
> W moim przypadku sprawa odbyła się w miesiąc po złożeniu wniosku i teraz
> czekam aż upłyną 3 tygdnie i wyrok się uprawomocni.
>
> Po uprawomocnieniu się wyroku czeka was jeszcze dział spadku, można to
> zrobić w sądzie lub u notariusza (w sądzie podobno taniej) ale na ten
> temat nie mogę za wiele powiedzieć bo to dopiero przedemną.
>
> > Z kolei kolega z pracy - ktoremu też niedawno zmarł Ojciec - powiedział, że
> > jego adwokat powiedział mu że trzeba najpóźniej do 6 miesięcy po śmierci
> > zainicjować postępowanie spadkowe ???
>
> IMHO opowiada bzdury, czytając tę grupę często widuję tu posty z
> zapytaniami o przypadki kiedy spadkodawcy zmarli wiele lat temu i jakoś
> nie zauważyłem odpowiedzi że to już za późno na przeprowadzenie
> postępowania spadkowego.
>
Czyli - nie ma żadnego "ustawowo" określonego czasu w którym musimy
przeprowadzić postępowanie spadkowe - nie musimy żadnych kwitów składać do
Urzędu Skarbowego - chyba że spadek (czyli orzeczenie sądu) de-facto nastapił.
Muszę tylko przekonać Mamę - bo to wszystko na zasadzie - "ktoś mi powiedział".
A tak naprawdę - jeśli obaj z bratem chcemy wszystko na Mamę scedować - to w
zasadzie nie musimy niczego ruszać - chyba, że będziemy chcieli coś sprzedać ?
pozdrawiam
Mirek
> Pozdrawiam
>
>
> --
> Mariusz Rzepkowski
> GG: 966498
> www.mariuszr.prv.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 17.06.03 11:02 p...@o...pl
- 17.06.03 11:53 MariuszR
- 17.06.03 23:17 P
- 17.06.03 23:18 P
- 18.06.03 21:22 Tomasz Waszczynski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- Tymoteusz Sz.
- Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- Usiłowanie zabójstwa
- Immatrykulacja...
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- "Wyjebongo" 33 i 1/3
- Zastrzelił kolegę
- Sąsiad o aktywistach
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
Najnowsze wątki
- 2024-12-04 Czy policjantów należy ROZBROIĆ?
- 2024-12-03 Tymoteusz Sz.
- 2024-12-03 Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- 2024-12-02 Usiłowanie zabójstwa
- 2024-11-30 Immatrykulacja...
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-27 "Wyjebongo" 33 i 1/3
- 2024-11-27 Zastrzelił kolegę
- 2024-11-26 Sąsiad o aktywistach
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.