-
1. Data: 2003-06-16 13:28:20
Temat: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: p...@o...pl
Cześć,
zmarł mój Tata i czy w związku z tym muszę koniecznie w jakimś terminie
rozpocząć postępowanie spadkowe - jest jeszcze Mama i mój brat.
dzieki
Mirek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-06-16 13:58:33
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:40a7.00000476.3eedc5f3@newsgate.onet.pl...
> zmarł mój Tata i czy w związku z tym muszę koniecznie w jakimś terminie
> rozpocząć postępowanie spadkowe - jest jeszcze Mama i mój brat.
Koniecznie nie, ale jeśli Tato zostawił jakiś majątek, to lepiej tak.
Pozdrawiam,
Washko
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-06-16 14:13:44
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: p...@o...pl
Dzieki,
ale nie rozumiem - zadny to majatek - mieszkanie wspolne z Mama, jakis
wolnostojacy garaz i jakies tam uzbierane przez lata obrazy.
Z kolei kolega z pracy - ktoremu też niedawno zmarł Ojciec - powiedział, że
jego adwokat powiedział mu że trzeba najpóźniej do 6 miesięcy po śmierci
zainicjować postępowanie spadkowe ???
Chyba będę musiał jednak pójść do adwokata.
Mirek
> Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:40a7.00000476.3eedc5f3@newsgate.onet.pl...
> > zmarł mój Tata i czy w związku z tym muszę koniecznie w jakimś terminie
> > rozpocząć postępowanie spadkowe - jest jeszcze Mama i mój brat.
>
> Koniecznie nie, ale jeśli Tato zostawił jakiś majątek, to lepiej tak.
>
> Pozdrawiam,
> Washko
>
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-06-16 16:20:28
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:40a7.000004c4.3eedd097@newsgate.onet.pl...
> ale nie rozumiem - zadny to majatek - mieszkanie wspolne z Mama, jakis
> wolnostojacy garaz i jakies tam uzbierane przez lata obrazy.
Jeśli będziesz chciał je zbyć albo będzie to chciała zrobić Twoja Mama, to
będzie to w zasadzie niemożliwe, bo nie możecie dysponować prawem należącym
do zmarłego bez stwierdzenia nabycia spadku.
> Z kolei kolega z pracy - ktoremu też niedawno zmarł Ojciec - powiedział,
że
> jego adwokat powiedział mu że trzeba najpóźniej do 6 miesięcy po śmierci
> zainicjować postępowanie spadkowe ???
Bajki.
> Chyba będę musiał jednak pójść do adwokata.
Najlepsze rozwiązanie, tylko pójdź przygotowany. Musisz wiedzieć przede
wszystkim co należało do Taty i czy był testament, a wówczas będziesz mógł
otrzymać rzeczową poradę.
Pozdrawiam,
Washko
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-06-16 16:58:36
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: "Amasya" <n...@g...co.uk>
A po co zaraz adwokat? Praktycznie postępowanie spadkowe przeprowadza się w
przypadku gdy: a) zmarły był właścicielem lub współwłaścicielem przedmiotu
(nieruchomości, samochodu, rachunku bankowego itp.), a prawo własności tego
przedmiotu było potwierdzone dokumentem (akt notarialny, dowód
rejestracyjny, umowa itp.). b) zmarły nie pozostawił testamentu. c) jeden
lub wszyscy ze spadkobierców chcą sprzedać dany przedmiot lub przenieść
prawo własności. Wszystko to jednak można załatwić w sądzie znajdującym sie
w miejscowości, w której mieszkał zmarły. A w takim przypadku bardziej
potrzebny jest (a wręcz niezbędny) notariusz.
-
6. Data: 2003-06-16 19:53:38
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: "Monica" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Amasya" <n...@g...co.uk> napisał w wiadomości
news:bcksus$d9d$1@korweta.task.gda.pl...
> A po co zaraz adwokat? Praktycznie postępowanie spadkowe przeprowadza się
w
> przypadku gdy: a) zmarły był właścicielem lub współwłaścicielem przedmiotu
> (nieruchomości, samochodu, rachunku bankowego itp.), a prawo własności
tego
> przedmiotu było potwierdzone dokumentem (akt notarialny, dowód
> rejestracyjny, umowa itp.). b) zmarły nie pozostawił testamentu. c) jeden
> lub wszyscy ze spadkobierców chcą sprzedać dany przedmiot lub przenieść
> prawo własności. Wszystko to jednak można załatwić w sądzie znajdującym
sie
> w miejscowości, w której mieszkał zmarły. A w takim przypadku bardziej
> potrzebny jest (a wręcz niezbędny) notariusz.
>
Notariusz ? ewentualnie na etapie działu spadku, ale najpierw stwierdzenie
nabycia spadku w SĄDZIE.
Monica
-
7. Data: 2003-06-16 22:01:25
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: MariuszR <m...@n...post.pl>
p...@o...pl napisał(a) 16 Jun 2003 16:13:44 +0200 na pl.soc.prawo:
> Dzieki,
>
> ale nie rozumiem - zadny to majatek - mieszkanie wspolne z Mama, jakis
> wolnostojacy garaz i jakies tam uzbierane przez lata obrazy.
Miałem całkiem niedawno sprawę spadkową więc podzielę się
doświadczeniami.
1. Idziesz do urzędu stanu cywilnego i wyciągasz akt zgonu ojca, akty
urodzenia twój i brata, akt ślubu rodziców.
2. Piszesz wniosek o Stwierdzenie nabycia spadku i składasz wraz z wyżej
wspomnianymi aktami w sądzie, do tego najlepiej od razu zakupić i
dołączyć znaczek skarbowy za 20 zł oraz wpłacić 20 zł na pokrycie
kosztów korespondencji.
3. Jeśli od śmierci taty do dnia w którym odbędzie się rozprawa nie
minęło jeszcze 6 miesięcy to będziecie musieli złożyć jeszcze
oświadczenie o przystapieniu do spadku co wiąże się z uiszczenim
dodatkowej opłaty w kwocie 20 zł od każdego uczestnika postępowania.
W moim przypadku sprawa odbyła się w miesiąc po złożeniu wniosku i teraz
czekam aż upłyną 3 tygdnie i wyrok się uprawomocni.
Po uprawomocnieniu się wyroku czeka was jeszcze dział spadku, można to
zrobić w sądzie lub u notariusza (w sądzie podobno taniej) ale na ten
temat nie mogę za wiele powiedzieć bo to dopiero przedemną.
> Z kolei kolega z pracy - ktoremu też niedawno zmarł Ojciec - powiedział, że
> jego adwokat powiedział mu że trzeba najpóźniej do 6 miesięcy po śmierci
> zainicjować postępowanie spadkowe ???
IMHO opowiada bzdury, czytając tę grupę często widuję tu posty z
zapytaniami o przypadki kiedy spadkodawcy zmarli wiele lat temu i jakoś
nie zauważyłem odpowiedzi że to już za późno na przeprowadzenie
postępowania spadkowego.
Pozdrawiam
--
Mariusz Rzepkowski
GG: 966498
www.mariuszr.prv.pl
-
8. Data: 2003-06-17 10:58:06
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: p...@o...pl
Dzięki za kolejne informacje - poniżej moje komentarze i dalsze watpliwości:
> p...@o...pl napisał(a) 16 Jun 2003 16:13:44 +0200 na pl.soc.prawo:
>
> > Dzieki,
> >
> > ale nie rozumiem - zadny to majatek - mieszkanie wspolne z Mama, jakis
> > wolnostojacy garaz i jakies tam uzbierane przez lata obrazy.
>
>
> Miałem całkiem niedawno sprawę spadkową więc podzielę się
> doświadczeniami.
>
> 1. Idziesz do urzędu stanu cywilnego i wyciągasz akt zgonu ojca, akty
> urodzenia twój i brata, akt ślubu rodziców.
>
> 2. Piszesz wniosek o Stwierdzenie nabycia spadku i składasz wraz z wyżej
> wspomnianymi aktami w sądzie, do tego najlepiej od razu zakupić i
> dołączyć znaczek skarbowy za 20 zł oraz wpłacić 20 zł na pokrycie
> kosztów korespondencji.
>
> 3. Jeśli od śmierci taty do dnia w którym odbędzie się rozprawa nie
> minęło jeszcze 6 miesięcy to będziecie musieli złożyć jeszcze
> oświadczenie o przystapieniu do spadku co wiąże się z uiszczenim
> dodatkowej opłaty w kwocie 20 zł od każdego uczestnika postępowania.
>
> W moim przypadku sprawa odbyła się w miesiąc po złożeniu wniosku i teraz
> czekam aż upłyną 3 tygdnie i wyrok się uprawomocni.
>
> Po uprawomocnieniu się wyroku czeka was jeszcze dział spadku, można to
> zrobić w sądzie lub u notariusza (w sądzie podobno taniej) ale na ten
> temat nie mogę za wiele powiedzieć bo to dopiero przedemną.
>
> > Z kolei kolega z pracy - ktoremu też niedawno zmarł Ojciec - powiedział, że
> > jego adwokat powiedział mu że trzeba najpóźniej do 6 miesięcy po śmierci
> > zainicjować postępowanie spadkowe ???
>
> IMHO opowiada bzdury, czytając tę grupę często widuję tu posty z
> zapytaniami o przypadki kiedy spadkodawcy zmarli wiele lat temu i jakoś
> nie zauważyłem odpowiedzi że to już za późno na przeprowadzenie
> postępowania spadkowego.
>
Czyli - nie ma żadnego "ustawowo" określonego czasu w którym musimy
przeprowadzić postępowanie spadkowe - nie musimy żadnych kwitów składać do
Urzędu Skarbowego - chyba że spadek (czyli orzeczenie sądu) de-facto nastapił.
Muszę tylko przekonać Mamę - bo to wszystko na zasadzie - "ktoś mi powiedział".
A tak naprawdę - jeśli obaj z bratem chcemy wszystko na Mamę scedować - to w
zasadzie nie musimy niczego ruszać - chyba, że będziemy chcieli coś sprzedać ?
pozdrawiam
Mirek
> Pozdrawiam
>
>
> --
> Mariusz Rzepkowski
> GG: 966498
> www.mariuszr.prv.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-06-17 11:02:03
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: p...@o...pl
> Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:40a7.000004c4.3eedd097@newsgate.onet.pl...
> > ale nie rozumiem - zadny to majatek - mieszkanie wspolne z Mama, jakis
> > wolnostojacy garaz i jakies tam uzbierane przez lata obrazy.
>
> Jeśli będziesz chciał je zbyć albo będzie to chciała zrobić Twoja Mama, to
> będzie to w zasadzie niemożliwe, bo nie możecie dysponować prawem należącym
> do zmarłego bez stwierdzenia nabycia spadku.
>
Okej - ale jeśli nie chcemy niczego sprzedawać i obaj z bratem nie przymierzamy
się do żadnego podziału "majatku po Tacie" - wszystko niech ma Mama - to nic de-
facto nie musimy robić i żadne terminy wobec Urzędu Fiskalnego czy czegokolwiek
innego nas nie zmuszają do niczego ?
>
> > Z kolei kolega z pracy - ktoremu też niedawno zmarł Ojciec - powiedział,
> że
> > jego adwokat powiedział mu że trzeba najpóźniej do 6 miesięcy po śmierci
> > zainicjować postępowanie spadkowe ???
>
> Bajki.
>
> > Chyba będę musiał jednak pójść do adwokata.
>
> Najlepsze rozwiązanie, tylko pójdź przygotowany. Musisz wiedzieć przede
> wszystkim co należało do Taty i czy był testament, a wówczas będziesz mógł
> otrzymać rzeczową poradę.
>
> Pozdrawiam,
> Washko
>
Mnie tylko o jedno chodzi - czy cokolwiek "muszę" robić - pod względem wymogów
prawa - bo jeśli nie to musze tylko Mame do tego przekonać i właśnie tutaj może
mi się dopiero przydać adwokat.
dzięki
Mirek
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2003-06-17 11:53:21
Temat: Re: postępowanie spadkowe po śmierci
Od: "MariuszR" <m...@n...post.pl>
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43c3.0000011e.3eeef43e@newsgate.onet.pl...
> A tak naprawdę - jeśli obaj z bratem chcemy wszystko na Mamę scedować - to
w
> zasadzie nie musimy niczego ruszać - chyba, że będziemy chcieli coś
sprzedać ?
W takim przypadku (pod warunkiem że ani brat ani ty nie jesteście żonaci i
nie macie dzieci) wystarczy nie przystąpić do spadku, wtedy będziecie
traktowani tak jak byście nie żyli a więc całość przypadnie mamie, można to
zrobić także już przy podziale spadku u notariusza lub w sądzie.
Wieczorem jak będę w domu podeślę ci na wzór mój wniosek który składałem w
sądzie o stwierdzenie nabycia spadku.
Pozdrawiam
--
Mariusz Rzepkowski
GG: 966498
www.mariuszr.prv.pl