eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicyjne morderstwo › Re: policyjne morderstwo
  • Data: 2006-07-28 11:27:48
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: "Tomek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Robcio" <r...@i...pl> wrote in message
    news:eacqm6$ilo$1@news.onet.pl...
    > Na jakiej podstawie tak uwazasz ? Mowie o przypadku w ktorym gosc nie byl
    > bandyta.
    A kim? Kimś kto uciekał przed policją, ignorował nakazy do zatrzymania i
    próbował przejechać policjanta?
    Niech zgadnę, przytoczyłem definicję członka niedzielnego kółka
    różnańcowego?

    > Strzelac, owszem, ale jesli jest pewnosc do kogo sie strzela. Sa przypadki
    > gdzie nie ma watpliwosci, sa takie gdy sa.
    Może jeszcze najpierw wylegitymować?

    > Masz watpliwosci z jakiej przyczyny gosc nie zyje ?
    Został postrzelony i uderzył w dom/słup czy co tam.

    > Zapewne inaczej bys to wszystko komentowal gdyby policja sprzatnela kogos
    > z Twojej rodziny.
    W rodzinie zdarzają się idioci. W każdej. Ktoś z rodziny koleżanki
    spowodował wypadek po pijanemu. I co? Jako że rodzina to miało go się za to
    pochwalić?

    > Nie mozna pod pozorem dorwania kilku bandytow zabijac niewinnych ludzi, a
    > nawet tych mniej winnych.
    Mniej winni zatrzymują się do kontroli.
    Powtarzam: zatrzymałby się to nie byłoby sprawy.

    Tomek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1