eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicja po cywilnemuRe: policja po cywilnemu
  • Data: 2004-08-29 16:28:27
    Temat: Re: policja po cywilnemu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Bogen wrote:

    >>Tylko spokojnie żądam okazania odznaki i wyjaśnienia, o co chodzi, bo
    >>jedyną 'broń' jaką mam, to scyzoryk i nie mam ochoty go rzucać, bo się
    >>jeszcze rozwali.
    >
    > Po raz kolejny utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze rozmowa z Toba nie mam sensu.

    ...dla kogoś nie przyzwyczajonego do dyskusji - może.

    > Policjant ktory Cie mierzy do Ciebie z broni, gdyz wczesniej widzial
    > jak Ty dokonujesz rozboju przy uzyciu broni( pamietasz gonil sprawce
    > i mysli ze to Ty) a Ty chcesz aby on pokazywal Ci legitymacje.

    Przede wszystkim powinno mu trafić do mózgownicy, że jak delikwent stoi,
    nie ucieka, nie bluzga tylko pyta, o co chodzi, to może jednak zaszła
    jakaś pomyłka. No, chyba, że te wszsytkie kawały o policjantach to sama
    prawda ;->

    > Ok policjant schowa bron i wyciagniw z kieszeni legitymacje podejdze
    > do Ciebie a Ty sobie ja dokoladnie obejrzysz i zanotujesz jego dane tak?

    Nie musi chować broni - z bazooką chyba nie lata i może potrzymać ją
    jedną ręką przez minutkę, hmm? A ze spisywaniem można poczekać...

    > Scyzoryka tez nie rzucisz.

    Zagrożenia dla niego nie stanowi - zanim by ktoś otworzył ostrze, mógłby
    dostać cały magazynek (nie myl scyzoryka z nożem sprężynowym).

    > Bzdury piszesz.

    SezU

    >>>Pytanie hipotetyczne - jak w takiej sytuacji zareaguje policjant?
    >>
    >>Zakładam, że po psychotestach do służby jednak nie trafiają policjanci
    >>mający tendencję do histeryzowania i popadania w amok bojowy ;)
    >
    >
    > Taki jestes kozak przed monitorkiem komputera, a przekonany jestem,
    > ze w sytuacji gdyby policjant celowal do Ciebie z broni nie bylbys taki mocny.

    Wiesz, w sumie bardziej mie stresują bezmyślni idioci za kierownicą
    samochodu. W przypadku policjanta przynajmniej mogę mieć nadzieję, że
    człowiek przeszedł jakieś 'sito' i jest w stanie zachować zimną krew.
    Pomimo kontr przykładów, np. kompletnie spaprana, nieudolna i karygodna
    akcja w Poznaniu (jakby pomyśleli, mogliby się upewnić, kto jedzie
    samochodem bez narażania się i bez zabawy w rewolwerowców).

    >>Są pewne granice i ciągle się upieram, że żądanie położenia się na ziemi
    >>w przypadku kogoś spokojnie się zachowującego i idącego na współpracę -
    >>w granicach godności człowieka - jest kompletnie nieuzasadnione.
    >
    >
    > Ok. Nie wykonuj polecen.
    > To Twoja sprawa.
    > Twoje zycie i Twoje zdrowie.

    I jego emerytura :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1