eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopogromca ksiezyRe: pogromca ksiezy
  • Data: 2025-02-05 08:50:15
    Temat: Re: pogromca ksiezy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2025-02-05, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Wed, 05 Feb 2025 00:59:25 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2025-02-04, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Tue, 4 Feb 2025 11:43:57 +0100, Robert Tomasik wrote:
    >>>> W dniu 04.02.2025 o 11:00, J.F pisze:
    >>>>>> Defibrylację, przy pomocy AED, wykonuje się w: ... migotaniu komór i
    >>>>>> częstoskurczu komorowym bez tętna. Jeśli uważasz, że gość bez tętna może
    >>>>>> rozmawiać z ratownikiem, to gratuluję Ci znajomości rzeczy.
    >>>>> Nie ma tak, ze przez chwilę może?
    >>>>
    >>>> Wydaje mi się, że nie. Migotanie komór, to taki stan przedagonalny.
    >>>> Serce bardzo chce, ale niewiele może. Na tyle często "miga", że nic nie
    >>>> pompuje.
    >>>
    >>> Ja się nie znam, ale jak serce nagle stanie, to wydaje mi się, że
    >>> człowiek jest na tyle natleniony, że jeszcze chwilę funkcjonować może.
    >>
    >> Pewnie maks kilka sekund. Z czego, połowa tego czasu, jesteś w panice bo
    >> jednak czujesz, że cos się złego dzieje i zaczynasz odjeżdzać z braku
    >> tlenu. Trudno dość w takich warunkach rozmawiać.
    >
    > Ale teoretycznie moze mówić ? Ze np słabo mu ...

    Pewnie może, ale nie wiem czy zechce :)

    > Aczkolwiek podejrzewam, ze pogarszanie pracy serca bedzie stopniowe,
    > wiec najpierw straci przytomnosc.
    >>>>> A co należy robić przy migotaniu przedsionków?
    >>>>> https://www.mp.pl/pacjent/choroby-ukladu-krazenia/
    >>>>> choroby/218725,migotanie-przedsionkow
    >>>>>
    >>>>> Bo tak nie potrafię się doczytać - jest to przewlekła choroba, którą
    >>>>> należy leczyć, bo grozi powikłaniami, ale czy jest możliwa wersja
    >>>>> że jakoś tak ostro zaatakuje, ze pacjent padnie na ulicy, czy w
    >>>>> domu/pracy, i trzeba mu szybko pomagać zewnętrznie ...
    >>>>
    >>>> Nie znam się na tym i dlatego nie chcę się wpuszczać w wyrywanie jakiś
    >>>> takich fragmentów z Internetu. Są pewne schematy postępowań.
    >>>
    >>> No ale ciekaw jestem, jak odróżnić migotanie przedsionkór od migotania
    >>> komór. Bo w drugim przypadku defibrylujemy, a w pierwszym nie.
    >>
    >> W migotaniu przedsionków (AF) jest wyraźny rytm komorowy, czyli jesteś
    >> najcześciej w stanie, nawet bez ekg, wyczuć puls. Proste urządzenia, jak
    >> zegarki, wydają się diagnozować AF na podstawie nierównomierności
    >> skurczów komorowych (rózne odstępy pomiędzy skurczami komór) lub
    >> tachykardii komorowej, czyli bardzo przyspieszonego, ale dość
    >> regularnego paradoksalnie rytmu, gdzie brak jest tzw załamka P.
    >
    > Ale raczej nie jest to rzecz, która moze ustalic przypadkowy ratownik
    > na ulicy?

    Czy jest to AF to bez jakiegoś ekg/zegarka ustalić sie nie da. Ale w
    kontekscie uzycia AED to ważne jest czy jest puls. Przy AF będzie
    co kończy sprawę, bo AF normalnie nie stanowi zagrożenia życia. Pogarsza
    jego komfort (ca 30% krwi się nie pompuje), zwieksza ryzyko udaru (krew
    się gromadzi w pewnych cześciach przedsionka i mogą się tworzyć
    skrzepy).

    > Choc jak piszesz - przy przedsionkowym tętno jest, serce jakos tam
    > pompuje.

    Tak właśnie.

    > Czyli co - nie podłączamy AED póki tętno nie zniknie ?

    Podłaczyć komus kto przed chwilą był nieprzytomny a teraz jest, do czasu
    przybycia fachowców MZ jak najbardziej trzeba. Jak znowu odjedzie to
    wszystko będzie gotowe.

    >> Natomiast w porządnym ekg jest tez widoczne samo migotanie przedsionków.
    >> To migotanie to częstokurcz ZCP nawet do klikuset miniskurczów na
    >> minutę. Widac to na obrysach linii.
    >>
    >> Migotanie komór to na ekg jest chaos. Szum, prawie jak w radiu tylko
    >> oczywiście z mniejszą czestotliwością. Pulsu nie wyczujesz.
    >
    > Migotanie komór, czy asystolia?

    Przy obu. Puls to rytmiczne skórcze serca z odpowiednią objętością
    wypychanej krwi (czujesz wariacje ciśnienia na tętnicach obwodowych
    czy szyi). Przy migotaniu komór serce nie wypycha tej krwi, a
    ponieważ komory odwalają tu podstawową robotę, stąd jest to istotne
    zagrożenie życia. Asystolia to brak aktywności w ogóle. Migotanie
    komór, tak jak wyżej napisałem, to taki chaos impulsów elektrycznych.

    https://studmed.uio.no/elaring/fag/hjertesykdommer/c
    elle_papir_en/del4/images/fig52.jpg

    >>> Ale wydumana, czy jednak w razie konieczności RKO jak najszybciej
    >>> podłaczyć AED?
    >>
    >> Jak jest AED to zawsze podłączyć bo AED wie lepiej niż przypadkowy
    >> przechodzień czy janusz ratownik. Takie dylematy to są dla ratownika
    >> medycznego lub lekarza, nie laika próbującego komus pomóc.
    >
    > No ale zgodnie z pytaniem defibrylujemy tylko przy migotaniu komór bez
    > tętna.

    No tak. Ale AED nie pozwoli zdefibrylowac z tętnem, a może
    zabezpieczyć pacjenta na wypadek VF.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1