eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopogromca ksiezyRe: pogromca ksiezy
  • Data: 2025-02-02 11:55:20
    Temat: Re: pogromca ksiezy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.02.2025 o 09:03, Shrek pisze:
    >
    > Bo pomijając że przepis jest (obowiązek udzielenia pomocy) to właśnie
    > tak kulsonie głupi pisałeś.

    Nie ma przepisu. Zapamiętaj to. Pomocy ma obowiazek udzieli osoba przy
    potrzebującym. Nie ma obowiązku, by zbiegali się wszyscy z okolicy. I
    mowa o pomocy, a nie o świadczeniu rzeczowym w postaci użyczenia AED,
    łopaty, taczek czy noszy. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

    W kodeksie wykroczeń są przepisy karne na odmowę świadczeń rzeczowych,
    ale dotyczą pożaru - zemdlony nie płonął, o ile wiadomo. Ustawa o
    Państwowym Ratownictwie Medycznym przepisów karnych nie zawiera. O
    Państwowej Straży Pożarnej też. Jakby tam policjant wbiegł, to jeszcze
    można by próbować stosować art. 65a kw.

    To, co masz obowiazek udostępnić jest w art. 82§1 pkt. 10 kw, ale AED
    tam nie ma. Z urządzeń przenośnych masz gaśnicę. Gaśnica raczej im się
    nie przydała. I tak by było to naciągane o tyle, że przepis ten dotyczy
    chyba tylko pożaru - ale wspomniano tam akcję ratowniczą. Z tych samych
    powodów kwestionuję zastosowanie §2 tego przepisu. Nie chce mi się
    szukać innych przepisów, które tu również nie mają zastosowania.

    Ratownik na basenie ocenił, że AED jest zbędne i go nie użyczył. Nie
    było go na miejscu, więc mógł się pomylić. Nie miał obowiązku biec
    osobiście, a biorąc pod uwagę, ze był w pracy i sprawował opiekę nad
    ludźmi w basenie, to nie było mu wolno. Nawet jakby był na miejscu, miał
    AED i go nie użył, to nie ma przepisu karnego na niewłaściwe ratowanie i
    to są takie podstawy podstaw na każdym szkoleniu z ratownictwa
    jakiegokolwiek. Nie masz o tym zielonego pojęcia.

    Nadal uważam, że rozpętywanie burzy z tego, że ktoś nie użyczył AED do
    przytomnego faceta, któremu słabo i jedzie do niego karetka jest
    idiotyzmem. Ratownictwo medyczne nie służy do leczenia, tylko ratowania.
    Masz dowieźć żywego do wykwalifikowanej pomocy.

    O ile są przepisy dotyczące pożarów, to nie ma dotyczących ratownictwa.
    Może powinny być i wówczas ratownik by miał obowiązek tam pobiec, albo
    użyczyć AED, ale nie ma. Przestań ludzi wprowadzać w błąd, albo wskaż
    przepis.


    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1