eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopodpisywanie umów z datą wstecznąRe: podpisywanie umów z datą wsteczną
  • Data: 2025-02-06 21:13:37
    Temat: Re: podpisywanie umów z datą wsteczną
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.02.2025 o 19:12, J.F pisze:
    >> zawarcia umowy stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej
    >> umowy. (art. 66 kc) Przyjęcie oferty dokonane z zastrzeżeniem zmiany lub
    >> uzupełnienia jej treści poczytuje się za nową ofertę. (art. 68 kc) W
    >> razie wątpliwości umowę poczytuje się za zawartą w chwili
    >> otrzymania przez składającego ofertę oświadczenia o jej przyjęciu, a
    > Taa, a takie tam:
    > osoba 1: podpisujemy?
    > o2: podpisujemy,
    > o1 podpisuje ... o2 stwierdza, że się jednak rozmyśliła.

    Zajrzyj do Kodeksu cywilnego, a znajdziesz na to odpowiedź.
    >
    >> jeżeli dojście do składającego ofertę oświadczenia o jej przyjęciu nie
    >> jest wymagane - w chwili przystąpienia przez drugą stronę do wykonania
    >> umowy. (art. 70 kc). Kodeks cywilny normuje szereg z tym związanych
    >> niuansów, ale do zawarcia umowy może zajść nawet bez jednoczesnej
    >> obecności osób. To, że później się spotkamy i nasze oświadczenia
    >> spiszemy jest kwestia techniczną. Ta uowa i tak jest zawarta w chwili
    >> składania oświadczeń. Możemy ja przez telefon zawrzeć. Spisanie umowy
    >> później - w mojej ocenie - nie jest jej antydatowaniem.
    > A w ocenie prokuratora ? ?

    W znanych mi przypadkach też.
    >
    >> Spotykam się z sytuacjami, w których strony uzgadniają choćby emailem,
    >> albo jakimś innym komunikatorem treść umowy. Jedna ze stron drukuje dwa
    >> egzemplarze i wysyła je w formie wydruku drugiej stronie. Ta podpisuje
    >> jeden z tych egzemplarzy i odsyła pierwszej. Wiadomo, ze to jest
    >> przesunięte w czasie, ale daty zawarcia umowy nie zmienia.
    > Ale powiedzmy, ze jest to w miarę szybko, a nie np rok później.
    > No i masz te e-maile. Telefon jest ulotny i bezśladowy.

    Wiesz, w przeważającej większości wypadków ludzie zachowują się
    normalnie. Jak prowadzą biznes zaczniesz tak kombinować, to się
    rozniesie i będziesz musiał przez notariusza składać oświadczenia woli -
    co przeważnie nie jest wygodne.
    >
    > Ale ale - to kiedy umowa została tak naprawde zawarta?
    > Patrz wyżej - ktos się może rozmyslić ... czy juz nie.

    W kodeksie szukaj. Nie to, że mi się nie chce, ale tam jest kilka
    niuansów. Rzucisz okiem, zapamiętasz, będziesz wiedział. Żeby udzielić
    na Twoje pytanie ogólnej odpowiedzi mu8siałbym sporą część kodeksu tu
    przekopiować.
    >
    > Przed laty słyszałem o sytuacji, gdy tak umowę jednostronnie podpisaną
    > wysłano, a po pewnym czasie druga strona się obudziła "my jej nie
    > podpisaliśmy". I juz nie bardzo miała ochotę podpisywać.
    > Wtedy się okazało, że skoro nie poinformowali, ze nie podpiszą,
    > to podpisali, i umowa jest ważna ...

    No widzisz! Jeśli byłą przedsiębiorca w stałym kontakcie, to tak to
    działa. Tych niuansów jest wi9ecej i dlatego nie bardzo chce mi się t5u
    to opisywać.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1