W dniu 05.11.2022 o 15:17, Robert Tomasik pisze:

> Mimo tego, że uważam, ze i tak tego nie zrozumiesz, to spróbuję. Tak,
> wcześniej to oczywiście ktoś musiał policzyć, dobrać, ocenić a być może
> nawet zbadać na modelu lub prototypie. I oczywiście te cyferki w tabelce
> nie są losowane, tylko wynikają z obliczeń. Ale jak już jest katalog, to
> nie sprawdzasz, czy przyjęty dźwigar, słup, łącznik ma odpowiednie
> wymiary. Przeważnie liczysz to, co zaleca autor i na podstawie tego
> dobierasz z tabelki.

NIe bardzo - jeśli już to masz standardowe hale - obliczone i
zaprojektowane - i możes sobie wybrać tą albo tamtą. A nie ulepić ze
standardowych słupów (bo z jakiś powodów się uparłeś, że jak są
katalogowe słupy to już nie trzeba hali liczyć) hale na wymiar bez obliczeń.

> I to nie dotyczy akurat hal, a wielu typowych elementów. Jak
> projektujesz czołg, to nie projektujesz od podstaw silnika, przekładni,
> pomp, czy innych szpejów, tylko to dobierasz z tabeli i katalogów.

A instalację elektryczną składasz ze standardowych rozdzielnic, kabli ,
gnizadek i opraw i projektant niepotrzebny:P A skoro budowa czołgu jest
taka prosta, że wystarczy małpa z katalogiem, to dlaczego zdecydowana
większość państw na świecie czołgi kupuje, przepłacając za to dużo kasy?



--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!