eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac › Re: [pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac
  • Data: 2003-07-19 17:09:37
    Temat: Re: [pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac
    Od: m...@b...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 19 Jul 2003 11:48:40 +0200, "Robert Tomasik"
    <r...@g...pl> wrote:

    >A czasem nie określono podobnego terminu w wezwaniu komornika? Tam powinna
    >być podstawa prawna. Jak nie znajdziesz, to daj znać. Poszukam, bo jestem
    >przekonany, że gdzieś określono ten termin. Bez niego byłoby całe
    >postępowanie bez sensu.

    Niestety nie okreslono. Sprawdzalem 1000 razy ! I na pewno nie ma.
    Pozwole sobie zacytowac tresc pisma od komornika do mnie:


    Zawiadomienie osoby trzeciej o zajetych ruchomosciach

    w sprawie
    ...
    tutaj wierzciel, dluznik i tytul wykonawczy
    ...
    zawiadamiam ze w dniu ... dokonalem zajecia nastepujacych ruchomosci
    bedacych we wladaniu dluznika
    <tu wymienione rzeczy (tylko te moje)>

    W czasie czynnosci zlozono oswidczenie, ze zajete ruchomosci stanowia
    wlasnosc Pana(i). W zwiazku z tym pouczam, ze osoba trzecia moze w
    drodze powodztwa zadac zwolnienia zajetego przedmiotu, jezeli
    skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa (art 841 par1 kpc).
    Jezeli dluznik zaprzecza prawu powoda nalezy oprocz wierzyciela pozwac
    rowniez dluznika(art 841 par2 kpc). Sad moze na wniosek powoda
    zabezpieczyc powodztwo przez zawieszenie postepowania egzekucyjnego
    (art 843 par kpc). O zwolnienie ruchomosci spod egzekucji osoba
    trzecia moze zwrocic sie bezposrednio do wierzyciela(i).

    W zalaczeniu przesylam kopie protokolu zajecia.


    KONIEC PISMA

    No i co Ty na to? Nie ma mowy o terminie. Zdaje sobie z tego sprawe,
    ze to nie jest normalne, ale nie jest mi znany zaden przepis ktory to
    sankcjonuje - chyba ze chodzi o egzekucje administracyjna (a to chyba
    nie jest administracyjna).

    Kiedy rozmawialem o tym z komornikiem - powiedzial ze grunt to zebym
    zdazyl przed sprzedaniem tych rzeczy - bo potem bedzie za pozno zeby
    je odzyskac.

    Swoja droga - skorzystalem z tej drugiej mozliwosci opisanej przez
    komornika, i wystapilem o zwolnienie ruchomosci spod egzekucji
    bezposrednio do wierzyciela - i to na grubo przed ogloszeniem
    licytacji - ale ten to olal. Dlatego tez mysle, ze ostatecznie to
    wierzyciel bedzie pokrywal ewentualne moje straty, gdyz wiedzial
    dobrze o sytuacji, a mimo to w ogole nie zareagowal. Tak wiec moim
    zdaniem - nawet jesli by doszlo do sprzedazy - to i tak musialoby to
    byc zrekompensowane przez wierzyciela - tyle ze troche by to dluzej
    potrwalo i niekoniecznie musialbym byc w pelni usatysfakcjonowany.

    Reasumujac wnosze powodztwo przeciwegzekucyjne do sadu, i to zaraz.

    Pozdrawiam

    Mariusz
    m...@b...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1