eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopies i prawo - wybycie się własności › Re: pies i prawo - wybycie się własności
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: chester <c...@p...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Date: Fri, 03 Aug 2007 22:32:35 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 26
    Message-ID: <f903d2$sai$2@inews.gazeta.pl>
    References: <f8vi8b$24q$1@news2.task.gda.pl> <f8vsrh$5if$1@inews.gazeta.pl>
    <e...@h...pt>
    <f900pe$kpa$1@inews.gazeta.pl> <f901jl$ni7$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.79.201
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1186173154 29010 217.153.79.201 (3 Aug 2007 20:32:34 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Aug 2007 20:32:34 +0000 (UTC)
    X-User: chesteroni
    In-Reply-To: <f901jl$ni7$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.6 (Windows/20070728)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:477129
    [ ukryj nagłówki ]

    Animals pisze:
    >
    >
    >> No ale to są opinie etyczne i zdanie prywatne, a to trochę OT. Temat
    >> dotyczy tego, jak się takiego zwierzaka legalnie pozbyć. Moim zdaniem,
    >> jeśli nikt go darmo nie chce, to się nie da. Jeśli uważasz inaczej to
    >> podaj argumenty - moim jest intencja ustawodawcy.
    >> Problem jest dość ciekawy :-)
    >
    > A czy wolno mi takiego zwierzaka po prostu zjesć, oczywiscie zabijany
    > był by bez przesadnego umęczania , po prostu wziąłbym toporek i odrąbał
    > głowę albo inne cięzkie tepe narzedzie i bym nim zwierzaczka
    > ogłuszył...na a potem rosół z psa a może i kiełbasa?

    Tak, wolno. Sam możesz go zjeść, nie możesz jednak sprzedawać
    mięsa/potraw ze zwierząt, których powszechnie w Polsce się nie spożywa
    gdyż nie ma u nas stosownych norm sanitarnych odnośnie hodowli i uboju
    np. psów czy kotów.

    I tak może nieco OT, ale żeby uspokoić głosy sprzeciwu:
    Sam jestem wegetarianinem. Ale trzymam się tematu wątku i nie dywaguję
    na tematy moralne, etyczne itp. A nie widzę większej różnicy w
    hodowli/uboju/konsumpcji psa i owcy. Kwestia kultury w danym regionie,
    nic więcej.

    chester

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1