przepraszam ze drugi raz wyslalam ,byl blad w polaczeniu i myslalam ze nie
poszlo...


ja <l...@g...pl> napisał(a):

> zamówilam kilka produktów w sklepie internetowym,to byly materialy potrzebne
> do wykonywania prac plastycznych ,nie byly to drogie rzeczy,ale otrzymalam
> przesylke a w niej paragon. Jednego towaru w ogole nie dostalam ktory widnieje
> na paragonie , drugi towar jest wydrukowany na paragonie jako 1 szt-
> przekreślony długopisem napisane ze brak i znak"+1" tzn ze dorzucaja mi
> wzamian inny produkt ktory zmaowilam rowniez i jest mi w ogole niepotrzebny i
> nie mzoe stanowic rekompensaty! Nie chodzi o duze kwoty ale to oszustwo, nikt
> sie ze mna nie kontaktowal. Pisalam do nich i zero kontaktu ,dzis zagrozilam
> ze powiadomie UOKIK. i teraz sprawa jest taka : oni wystawili falszywy paragon
> (?) skoro ja nie otrzymalam tego co jest tam napisane. Na stronie www produkt
> byl jako dostapny a pozniej napisali jako "brak" na paragonie i dorzucili mi
> cos innego. Nie dotrzymali warunkow umowy w handlu internetowym wedlug mnie,
> jak z nimi walczyc?
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/