eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawooprogramowanie typu "bundled"Re: oprogramowanie typu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.ipartners.pl!ipartners.pl!not-for-mail
    From: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: oprogramowanie typu
    Date: Mon, 22 May 2006 13:22:32 +0200
    Organization: Internet Partners
    Lines: 72
    Message-ID: <e4s6tk$1i2h$1@news2.ipartners.pl>
    References: <e32u0i$20b$1@atlantis.news.tpi.pl> <e338bv$3tt$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <e34ira$nlp$1@inews.gazeta.pl> <e34no5$5vo$2@nemesis.news.tpi.pl>
    <e354vr$m7b$1@inews.gazeta.pl> <e35dp1$gkd$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <e375dl$doe$3@inews.gazeta.pl> <e37730$b1f$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <e378a2$dn0$1@news.onet.pl> <e37fop$419$2@news2.ipartners.pl>
    <j...@g...news.tpi.pl>
    <e3sqg5$pp7$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <j...@g...news.tpi.pl>
    <e3v3mc$tq6$1@news2.ipartners.pl>
    <j...@g...news.tpi.pl>
    <e40fp5$1mmv$1@news2.ipartners.pl>
    <j...@g...news.tpi.pl>
    <e424gk$2kla$1@news2.ipartners.pl>
    <j...@g...news.tpi.pl>
    <e4o56v$2fsv$1@news2.ipartners.pl>
    <j...@g...news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: ogorek.akron.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1148296948 51281 86.111.200.18 (22 May 2006 11:22:28 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 22 May 2006 11:22:28 GMT
    In-Reply-To: <j...@g...news.tpi.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.8.0.2)
    Gecko/20060308 Thunderbird/1.5.0.2 Mnenhy/0.7.4.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:389112
    [ ukryj nagłówki ]

    Jarek Spirydowicz napisał(a):

    >> zgadza się, jeżeli przyjmiemy że w pudełku jest przedmiot umożliwiający
    >> zawarcie umowy licencji to można pudełkiem handlować dowolnie. Tylko że
    >> to pociąga za sobą inne konsekwencje, np. takie że licencja sama w sobie
    >> jest wtedy bezpłatna.
    >>
    > Nie widzę podstaw do takiego wnioskowania. Autor swoje pieniądze za
    > licencję dostał. Końcowy użytkownik też właśnie za licencję zapłacił - a
    > że przy okazji dał zarobić tym, którzy mu ją dostarczyli, to już inna
    > bajka.

    A. Posiadacz praw autorskich.
    B. Pośrednik
    C. Użytkownik końcowy.

    A sprzedaje B pudełko, w którym jest treść umowy, podpisana przez A. C
    płaci B, dostaje takie pudełko, podpisuje się pod umową i od tej pory
    ona wiąże A i C. Zgadza się. Podpis oczywiście można zastąpić
    oświadczeniem woli w postaci otwarcia pudełka. Jeżeli rozpatrujemy taki
    przypadek to przyznaję Ci rację. Pod warunkiem, że na fakturze B
    napisze: ,,Prawo do zawarcia umowy z A'' (ewentualnie jeszcze dorzuci
    nośnik z programem za grosze). To prawo jest związane z fizycznym
    pudełkiem. Kto ma pudełko, ma takie prawo. B nie ma żadnych innych praw,
    tzn. w szczególności nie może napisać: ,,Program autorstwa A'', ani
    ''Licencja na program autorstwa A'', z tej przyczyny, że B nie posiada
    tych ,,rzeczy'', żeby je zbywać. No i jeszcze tyle, że sama umowa nie
    kosztuje nic. Płaci się jedynie za prawo jej zawarcia. No i na C
    spoczywa obowiązek upewnienia się, że B faktycznie posiada takie prawo
    (tj. czy sprzedawane pudełko jest oryginalne i czy A uzna zawartą w
    środku umowę).

    Oczywiście gdyby na fakturze widniała np. ,,licencja'', to C może się
    bronić (tzn. że nie treść faktury jest ważna, ale to co strony miały na
    myśli -- czyli że de facto C zapłacił nie za licencję a za prawo jej
    zawarcia).

    W sumie to wycinam sporo, bo w kółko o tym samym.

    >>>> No więc właśnie o tym mówię. Jest partnerem, płacisz MS, otrzymujesz
    >>>> licencję. Nie jest partnerem, płacisz pośrednikowi, otrzymujesz pudełko.
    >>>>
    >>> To jeszcze uściślijmy: czy Twoim zdaniem program MS kupiony np. w
    >>> Geancie (którego na liście partnerów MS nie znalazłem - może
    >>> przegapiłem, ale wątpię) jest nabyty nielegalnie?
    >> MSZ jest nabyty legalnie. Ale nie zdziw się, jeżeli posiadacz praw
    >> autorskich stwierdzi, że nie zawierał z Tobą żadnej umowy.
    >>
    > Się nie zdziwię. Natomiast bardzo się zdziwię, jeśli będzie mógł
    > zabronić mi używania legalnie nabytego produktu.

    Ależ nikt Ci nie zabrania używać legalnie nabytego produktu! Pamiętaj
    tylko, że nabyłeś pudełko. Znaczy się możesz zrobić sobie z niego
    podstawkę pod kubek. Zawarłeś również, a przynajmniej tak Ci się wydaje,
    umowę o korzystanie z programu. Zupełnie inna bajka. Można tą umowę
    wypowiedzieć, tudzież stwierdzić że nie została nigdy zawarta.

    >> Analogia -
    >> ktoś oferuje Ci kupon umożliwiający darmowe strzyżenie w zakładzie za
    >> rogiem. W Twoim interesie jest, przed zakupem, upewnić się że właściciel
    >> zakładu wykona usługę. Równie dobrze może się na Ciebie wypiąć. I
    >> będziesz musiał dochodzić swojego od pośrednika.
    >>
    > Eee, ten przykład to nie bardzo pasuje.

    Bo? Umowa jak umowa, raz o korzystanie z programu, raz o strzyżenie. Co
    się nie zgadza?

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1