eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodpowiedzialność finansowa w pracyRe: odpowiedzialność finansowa w pracy
  • Data: 2009-10-04 14:55:25
    Temat: Re: odpowiedzialność finansowa w pracy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:ha9h0t$ncc$1@inews.gazeta.pl owp <o...@g...pl> pisze:

    >> Choć już stchórzyłeś i uległeś masz jeszcze szansę.
    >> Po pierwsze art. 18 §1 i §2 KP (w nawiązaniu do artykułów wskazanych
    >> przez piotrl) oraz art. 127 KP.
    > No właśnie nie wiem, jak to przykroić do mojej sytuacji. Czy takie
    > oświadczenie może być uznane jako doprecyzowanie KP i wyłączenie
    > zwolnienia z odpowiedzialności w podanych przypadkach (oświadczenie
    > jest dość lakoniczne - po prostu odpowiadam i tyle) ? No bo jeśli nie,
    > to czy w ogóle ma jakieś znaczenie pod względem prawnym ?
    Za dużo się spodziewasz. Nad tekstem tego zobowiązania z pewnością pracował
    jakiś prawnik (może nie tylko jeden), a ty oczekujesz odpowiedzi od osób nie
    znających nawet jego treści.
    Ogólnie ja bym się czepił raczej faktu niemożności odpowiadania jednoosobowo
    za sprzęt, który nie jest w twojej wyłącznej dyspozycji i w tym kontekście
    skorzystał z art. 18 KP. Zobowiązanie owo powstaje bowiem na gruncie
    stosunku pracy, czyż nie?

    > Czy jest możliwość darmowej konsultacji prawnej - jakiś rzecznik praw
    > pracownika ? :-)
    Większość związków zawodowych posiada radcę prawnego, który udziela członkom
    związku porad prawnych w ramach płaconych przez nich składek. Ale
    podejrzewam, że jest to informacja obecnie dla ciebie bezwartościowa.
    Udaj sie do PIPy, przecież to jeden wpis w googla "bezpłatne porady prawne z
    zakresu prawa pracy", czy to jest za trudne?
    http://www.bip.pip.gov.pl/pl/bip/porady_wszystkie

    >> Po drugie z tego co piszesz nie doszło do prawidłowego powierzenia
    >> mienia (brak ochrony, nieustalenie zasad odpowiedzialności wspólnej
    >> itp.).
    > Wcześniej była inwentaryzacja i każdy podpisał co ma w pomieszczeniu.
    Chyba raczej co znajdowało się w pomieszczeni w momencie podpisywania
    protokołu??
    Bo nie sądzę, aby każdy miał to pomieszczenie pod swoja wyłączną i pełną
    kontrolą.

    >> Po trzecie (ale tu musiałbyś mieć trochę jaj i być mężczyzną) - wycofać
    >> pisemnie zgodę na przyjęcie odpowiedzialności podając przyczynę (choćby
    >> braki proceduralne, o których pisałem wyżej).
    > Może bym tak zrobił, ale dalej nie wiem, czy pracodawca ma prawo wymagać
    > ode mnie takiego oświadczenia.
    Jak już pisałem trudno cokolwiek powiedzieć nie znając treści dokumentu.
    Ale co do zasady ma prawo dokonać powierzenia na zasadach określonych w art.
    124 i 125 KP. Czy ty czytasz w ogóle podawane ci podstawy prawne?

    > Jeśli tak, no to jest kwestia, czy chcę
    > tam dłużej pracować...
    W takim razie wycofaj oświadczenie o zgodzie na odpowiedzialność.
    Z tym, że na takie zagrania pracodawców możesz się natknąć wszędzie. Im
    nawet nie chodzi tylko o samą odpowiedzialność materialną. To są także testy
    na uległość pracownika, podatność na naciski itp.

    > Przez 4 lata miałem super kontakty z przełożonym,
    Nie miałeś. Tak ci się tylko wydawało - sam widzisz.

    > a nagle wynika ta
    > sprawa, wielka kłótni i daje mi do zrozumienia, że nie muszę tu
    > pracować, jesli się nie zagadzam na warunki. Dodatkowo nie jest łatwo,
    > jeśli wcześniej wszscy to podpisali.
    Dlatego pisałem, że trzeba mieć jaja i być mężczyzną.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1