Otto Falkenstein wrote:
> shareholder napisał(a):
>
>> Buc Otto Falkenstein wrote:
>>
>>> Potrafisz wskazać kraj w którym konwencja została wydrukowana na
>>> koszt państwa i rozdawana za darmo? Najlepiej z podaniem źródła tejże
>>> informacji. I potrafisz udowodnic, że jest to celowe działanie? Bo
>>> jeżeli nie to znaczy że znowu bijesz pianę nie wiedzac o czym mówisz.
>>
>>
>> Co to za tlumaczenie ze nikt inny tego nie robi? Jezeli w innych
>> krajach ulic nie zamiataja to tez jest wytlumaczeniem?
>
>
> Możesz też stwierdzić, że państwo powinno dostarczać wszystkim
> obywatelom egzemplarz dziennika ustaw, Monitora Polskiego A i B, oraz
> dzienników urzędzowych, żeby zapoznali się z prawem przez sejm
> uchwalonym. A to, że żaden kraj tego nie robi to nie jest żadne
> wytłumaczenie.

Nie. Obowiazkiem wladzy jest udostepnic obywatelom mozliwie najszerzej
zapoznanie sie z prawem. A taki Gardocki robi wszystko zeby dostep do
wyrokow utrudnic. Jaki problem wystawic wyroki w sieci?

>
> Pojmujesz teraz bezsens swego stanowiska? Po to publikuje się
> obowiązzujące prawo w oficjalnych publikatorach, aby nie rozsyłac ich
> indywidualnie. I tak robią wszystkie państwa demokratyczne. I te
> niedemokratyczne też. Bo to jest przyjeta praktyka.
>


Przyjeta praktyka wyglada tak:
http://www.supremecourtus.gov/oral_arguments/oral_ar
guments.html
http://www.supremecourtus.gov/opinions/opinions.html
http://www.supremecourtus.gov/orders/orders.html
http://www.abanet.org/publiced/preview/briefs/home.h
tml

Tylko ze przy takim publicznym dzialaniu Gardocki musi np. mimowolnie
ujawnic nazwisko prostytutki sadowek ktoraskazala Urbana za nazwanie
staraca w Watykanu starcem z Watykanu. Skorumpowane uklady najbardziej
boja sie publicznego wgladu w swoje sprawki.


> Na tej samej zasadzie mógłbyś napisać, że kazdego ranka państwo powinno
> na swój koszt dostarczać wszystkim obywatelom swiezy chlebek, a to, że w
> żadnym innym kraju tego się nie robi nie jest żadnym wytłumaczeniem.


NIe. Natomiast oczekuje od cwoka Gardockiego wylozenia wszystkich
wyrokow w sieci. Co go NIC NIE KOSZTUJE.


> A teraz pojmujesz bezsens swego stanowiska? Zarzucasz że rząd działa
> źle, bo postępuje tak jak inne rządy. A poza tym jesteś naiwny. Jak
> sadzisz czy rozesłanie konwencji do domów coś by zmieniło? Przeydent
> rozesłał konstytucję, czy uważasz, że teraz wszyscy ja znają?


W interesie rzadu lezy edukacja, a juz napewno wlasnych policjantow.
Taniej jest wyslac policyjnym durniom materialy szkoleniowe niz pozniej
bronic sie.

>
>>> A przy okazji... Czy Konstytucja amerykańska wraz z wszelkimi
>>> poprawkami została wydrukowana na koszt państwa i rozesłana do
>>> wszystkich domów, czy wisi na ścianach w komisariatach?
>>
>>
>> Nie tylko wisi, ale buce maja regularne szkolenia co im wolno a co
>> nie. A kazda biblioteka ma specjalna sekcje poswiecona zbadaniu spraw
>> prawnych.
>
>
> Uważasz, że w Polsce nie mają?
> I nie zauwaześ, że amerykański system prawny "nieco" się rózni od
> polskiego?

Tak. Nie ma tam cwoka Gardockiego. Dlatego wyroki sadowe w waznych
sprawach sa wystawiane w sieci przez sekretarzy sadowych jako usluga dla
spoleczenstwa.

>
>
>>> I o jakie "skanadaliczne wyroki" ci chodzi? Podaj sygnatury,
>>> najlepiej wraz z tłumaczeniem tez, żeby więcej ludzi mogło dyskutować.
>>
>>
>> Chocby ostatni w sprawie prostytuki sadowej w Wodzislawiu, ktora
>> wykorzystywala stanowiska sedziego do rozprawianie zie z przeciwnikami
>> politycznymi.
>
>
> Nie przypominam sobie. Mógłbyś zamieścić tu tłumaczenie tych fragmentów
> orzeczenia, w których Trybunał stwierdził, że sedzia wykorzystywala
> stanowisko sędziowskie do rozprawienia się z przeciwnikami politycznymi?


Nie nie moge. Zrob to sam. Ja przytaczma tylko fakt ze sad w Strasbourgu
stwierdzil prostytucje sedzi w Wodzislawiu.