eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoobowiazek doreczenia fakturyRe: obowiazek doreczenia faktury
  • Data: 2010-11-18 09:42:07
    Temat: Re: obowiazek doreczenia faktury
    Od: "p 47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ic19p7$1ms$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:ic145t$bqa$1@news.task.gda.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    >> wiadomości news:ic0rtl$dph$1@inews.gazeta.pl...
    >>> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    >>> wiadomości news:ic073t$gan$1@news.onet.pl...
    >>>>W dniu 2010-11-17 10:20, Ludek Vasta pisze:
    >>>>> Gdzieś mi się obiło o uszy, że firma ma obowiązek wystawić fakturę,
    >>>>> ale
    >>>>> już nie ma obowiązku tej faktury doręczyć klientowi. Nie wiem, czy
    >>>>> czegoś nie przekręciłem. Czy mógłby mi ktoś podać odsyłacz do
    >>>>> konkretnych przepisów i/lub wyjaśnić, w jakich sytuacjach coś takiego
    >>>>> może mieć miejsce?
    >>>>
    >>>>
    >>>> Brak przepisu nakazującego dostarczenie faktury. Wyjątkiem są
    >>>> telekomy, które mają obowiązek dostarczyć ten dokument na podstawie
    >>>> prawa telekomunikacyjnego.
    >>>
    >>> Zastanawiam się, czy obowiązku dostarczenia faktury do siedziby jej
    >>> adresata nie wynika z przepisów prawa cywilnego, gdzie napisano, że
    >>> miejscem wykonania zobowiązania jest siedziba wierzyciela. Jest to
    >>> przepis ogólny. O ile w odniesieniu do faktur nie ma jakiegoś
    >>> szczególnego unormowania - a tego nie wiem - to moim zdaniem nie masz
    >>> racji. Oczywiście w drodze umowy można to inaczej unormować i ustalić,
    >>> ze wierzyciel ma sobie po fakturę przyjść. Ale nie jest to domyślny
    >>> sposób.
    >>
    >>
    >> Hm, - odbiorca faktury, czyli ten co ma zapłacić (a więc jest dłuzny za
    >> wykonaną usługę) jest wg ciebie wierzycielem??!
    >
    > Wierzycielem wypełnienia obowiązku wydania mu faktury. Potocznei za
    > wierzyciela uważa się tego, któremu dłużnik jest dłużny pieniadze. Ale
    > wierzytelność spokojnie może polegać na obowiązku zrobienia czegoś
    > (przykładowo dostarczenia towaru).
    >
    > W wypadku sprzedaży masz dwóch wierzycieli i dwóch dłużników. Zajrzyj do
    > kodeksu cywilnego. Sprzedaż polega na tym, że sprzedający ma obowiązek
    > wydania rzeczy, zaś kupujący zapłaty należności (upraszczam, bo mogą być
    > zawidrowania, ale nie chcę zaciemniać). I teraz jeśli kupujący nie
    > zapłaci, to wierzycielem jest sprzedający. Ale jeśli sprzedający rzeczy
    > nie wyda (częste przykłaowo na ALLEGRO), to wierzycielem jest kupujący.
    > Ba, oni jednocześnie mogą być dla tych odrębnych zobowiązań wierzycielem i
    > dłużnikiem, jak się zaczną przepychać, czy wcześniej towar, czy pieniadze,
    > a nei da się z jakiegoś powodu tego zrobić jednocześnie.
    >
    > Teraz przełożenie w kierunku inicjatora wątku. Wierzycielem dla
    > zobowiązania finansowego zapłaty za usługę jest Ludek. Ale wierzycielem
    > zobowiązania przedstawienia faktury jest zlecający usługę. W mojej ocenie
    > miejsce wykonania zobowiązania - wydania faktury w naszym wypadku - należy
    > oceniać w świetle prawa cywilnego, a zatem jeśli inaczej nie uzgodniono w
    > siedzibie zleceniodawcy. Co więcej zleceniodawca ma prawo do wstrzymania
    > się z zapłatą należności do czasu przedstawienia mu faktury.
    >

    Ale cię fantazja poniosła!;-)
    1.Wierzyciel czy dłużnik to są pojęcia (w przepisach prawa) odnoszace się
    wyłącznie do zobowiązań finansowych (a przynajmniej takich, które można
    okreslić pieniężnie) i żadną miara nie można ich odnosić do obowiązku
    wystawiania dokumentów, np faktur. Tam jest co najwyżej "zobowiązany".
    Żaden z przepisów odnoszących się do fakturowania nie używa tych pojęć.
    2. Gdybyś miał rację to (analogicznie jak ty rozumując) należałoby dojśc do
    wniosku, że także np kupując gazetę w kiosku w którym zainstalowana jest
    kasa fiskalna mógłbyś żądać, aby sprzedawca dostarczał ci paragon fiskalny
    do twojej siedziby, czyli do twojego domu.
    Nie miałbym nic zresztą przeciwko temu, jako ze w moim kiosku sprzedaje duża
    ruda ponad połowę młodsza ode mnie, a żona akurat wyjechała na wczasy;-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1