eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniezgodnosc towaru z umowa › Re: niezgodnosc towaru z umowa
  • Data: 2011-06-28 13:55:22
    Temat: Re: niezgodnosc towaru z umowa
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Romik" iuc2ft$lli$...@m...internetia.pl

    >> W Białymstoku się nie znają.
    >> Kiedyś dzwoniłam, to samo mi powiedział ten specjalista od konsumentów. Może to
    ten sam? Następnym razem nie
    >> fatyguj się, zadzwoń do Wrocławia, albo do Poznania.
    >> Tam się znają. :)

    > Brednie

    Co jest brednią? :)

    >- jak ktoś jeszcze nie wie to go wkrótce sąd naprostuje,

    Jaki sąd? Białostocki? Może w Poznaniu czy we Wrocławiu jest inaczej.
    Białystok to duża wieś. Tu każdy każdego zna -- albo prawie każdy
    prawie każdego. Rzecznik nie zaryzykuje starcia z sądem. Zawczasu
    zadba o poparcie swojej ,,tezy''. :)

    Jeśli konsument uprze się -- być może wygra, ale 99.999% konsumentów zrezygnuje.

    > zapewne tak było w Białymstoku - zresztą było na grupie tysiąc razy. Gorzej że
    wtedy "niedorzecznik" przeważnie podkula ogon i
    > zmyka a to klient ma przesrane.

    Dobrze by było, gdyby urzędnik (rzecznik da przykładu) gorliwie wykonywał
    swoją powinność, za którą dostaje zapłatę. Gdyby interes konsumenta był
    jego własnym interesem. Gdyby taki człowiek bał się swoich przełożonych,
    którzy w razie wykrycia nawet drobnych uchybień, nękaliby rzecznika
    gruntownymi kontrolami a w razie wykrycia poważnych uchybień -- go
    wywaliliby na tak zwany zbity pysk, na dodatek z wilczymi biletami...

    Ale ten urzędnik wie, z kim dobrze rozmawiać, do kogo uśmiechnąć
    się, komu nie podpaść i z kim ,,trzymać'', aby jego interes kręcił się
    a pieniądze spływałyby na jego konto i aby ludziom ,,żyło się dostatniej''. ;)

    Jak się to mawia -- ten człowiek zna życie i umie sobie poradzić. ;)
    (czyli mówiąc inaczej -- potrafi żyć w hipokryzji)


    Mówi bardzo powoli -- być może dlatego, że znaczną część swojej
    ,,mocy obliczeniowej'' musi przeznaczać na kontrolowanie tego, co
    mówi -- dwulicowe życie jest trudne i łatwo w nim o potknięcie się. :)
    (w tle trzeba stale rozważać -- kto udzieli poparcia i do jakich granic
    posunie się w takim popieraniu? komu można podpaść, a komu nie warto?
    kto jest silny i/lub idzie w górę, a kto spada w hierarchii ludzkiej?..
    może nawet trzeba żmudnych ;) wyliczeń/aproksymacji -- delikwent jeszcze
    jest kimś, ale zanim jego sprawa ruszy, będzie już na tyle słaby, że można
    go już dziś spokojnie zgnoić...)


    Często widząc pewnych ludzi (jakby to określić -- niegenialnych, ale jednak
    na całkiem wysokich stołkach) zauważałem ich jakąś dumę -- jakby taki ktoś
    mówił (a raczej krzyczał) coś na kształt:


    Ja to mam łeb do interesów! potrafię dokonywać w tle wyliczeń...
    (o których wyżej napisałem) Inni na czas nie potrafią, więc muszą
    żyć w świecie prostym, pozbawionym ,,wielowątkowości'', czyli nie
    mogą radzić sobie w hipokryzji... Muszą trzymać się reguł, ustaleń,
    praw... No.. I nie dochodzą do nikąd, bo jak cokolwiek osiągnąć
    bez cwanego łamania prawa?


    Zabawne jest to, że wielu takich ,,geniuszy'' żyje z cudzej/ludzkiej
    łaski. :) Wielu zwyczajnych ludzi nie ze strachu nie zetrze takich
    cwaniaków w tak zwany proch, ale z czystej litości. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1