eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonieruchomosc/spadek › Re: nieruchomosc/spadek
  • Data: 2003-03-16 21:39:47
    Temat: Re: nieruchomosc/spadek
    Od: "Joanna Bałuszek" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Moze i mozna dojsc w ten sposob do numeru ksiegi wieczystej, ale nalezy
    > to co w takim wypadku nalezy zrobic? zalozyc ja? ;)

    zakladac to ja bedzie nowy wlasciciel... na razie musicie dojsc do tego
    czyje to jest. najprosciej jest zaczac od geodezji i numeru dzialki (od
    czegos trzeba zaczac). potem udac sie do sadu (wydzial ksiag wieczystych).
    jak to nic nie da to mozna myslec dalej.

    > ja chce "po ludzku". czyli nawet jesli za jego zycia sprawa wlasnosci
    > nie byla uporzadkowana to spadkobiercy nie traca tej nieruchomosci?
    jak widac powstala rozbieznosc w sposobie rozumienia Twojego zapytania :).

    Jesli zmarla osoba ktora miala prawo do zasiedzenia to jej spadkobiercy nie
    nabywaja tego prawa w spadku. Musza zasiedziec od nowa.

    Jesli zmarl wlasciciel nieruchomosci to z tego co _mi_sie_wydaje_ okres
    ewentualnego zasiedzenia zaczyna sie liczyc dopiero od dnia jego smierci.
    Czyli zasiedzenie teraz sie nie uda.

    > ps. zgodnie z polska tradycja czesc spadkobiercow (jest ich w sumie
    > pieciu) ma wszystko w glebokiej d* i liczy na frajera ktory

    Jesli zmarl spadkobierca ostatniego wlasciciela (ktory mial w d...
    pzreprowadzenie spadku) to nie ma to wplywu na zasiedzenie - to liczy sie od
    smierci ostatniego wlasciciela i jesli zyje osoba ktora sobie "zasiedziala"
    to powinna pojsc do sadu zeby sprawe zalatwic ostatecznie.

    pzdr
    aska


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1