eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty › Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: "Krzysztof" <k...@a...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: nieodśnieżone miejsca parkingowe a opłaty
    Date: Fri, 17 Dec 2010 09:13:13 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 104
    Message-ID: <ief62r$54q$1@news.onet.pl>
    References: <iecov3$kdc$1@news.onet.pl> <4d09e927$0$21003$65785112@news.neostrada.pl>
    <iecqlt$bgv$1@news.onet.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <iecrk8$o92$1@news.onet.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <iect0h$9l1$1@news.onet.pl> <4d0a29b3$0$27024$65785112@news.neostrada.pl>
    <iedb2o$1fu$1@news.onet.pl> <4d0a31ec$0$22816$65785112@news.neostrada.pl>
    <iedd7o$8rp$1@news.onet.pl> <4d0a59d6$0$22808$65785112@news.neostrada.pl>
    <iedntb$ecn$1@news.onet.pl> <4d0a6dd6$0$22802$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-81-190-1-93.gdynia.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1292573595 5274 81.190.1.93 (17 Dec 2010 08:13:15 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Dec 2010 08:13:15 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <4d0a6dd6$0$22802$65785112@news.neostrada.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18263
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:663190
    [ ukryj nagłówki ]

    "mvoicem" <m...@g...com> napisał

    > Taksówka

    Taaa, przyjeżdżam autem do centrum, po czym widząc, że jest ciężko z
    parkowaniem, jadę szukać wolnego miejsca na obrzeża miasta i stamtąd biorę
    taksówkę :)

    > No sorry, ale to nie jest argument żeby cię zwolnili z opłaty za
    > parkowanie :).

    To nie ma być argument za zwolnieniem opłaty, tylko argument na to, że
    czasem nie da się zrezygnować z zaparkowania auta w SPP.

    > Ale przecież ty te standardy widzialeś kiedy przystępowałeś do umowy

    NIE widziałem. Przyjeżdżając do centrum zastałem takie, a nie inne warunki.
    Nie mogłem zrezygnować z parkowania.

    > Nie ma znaczenia. Co usługodawcę ma obchodzić czy ty musisz czy tylko
    > chcesz? On ma takie warunki za taką cenę ...

    Idź kupuj chleb do jedynej piekarni w mieście - raz dobry, a raz z mysimi
    ogonami (nigdy nie wiedząc, na co trafisz) i tłumacz piekarza, że ma takie
    warunki za taką cenę :)

    > Często reklamujesz usługi których zakres i jakość usług a) znałeś przed
    > zamówieniem, b) skorzystałeś?

    Nie znałem.
    Jadę do centrum. Wiem, że będę musiał tam zaparkować. Wiem, że będę musiał
    uiścić konkretną opłatę za możliwość bezproblemowego zaparkowania w miejscu
    o z góry określonym standardzie. Na miejscu okazuje się, że żadne z miejsc
    nie spełnia takiego standardu, ale ja nie mam możliwości zrezygnowania z
    parkowania i dodatkowo muszę uiścić za to zapłatę. Co jest dla Ciebie
    takiego niepojętego w tym, że albo:
    - oczekuję za tę zapłatę takiego standardu jak w regularnej "ofercie"
    - oczekuję za taki obniżony standard obniżenia/odstąpienia od opłaty?
    SPP to nie jest jakaś tam strefa prywatna, do której - jak mi coś nie
    pasi - nie muszę przyjeżdżać. To miejsce wspólne dla wszystkich
    mieszkańców. Niejako ich współwłasność. Jeśli z jakiegoś tytułu płacimy w
    tym miejscu określone opłaty (bo tak się wszyscy umówili - upraszczając
    oczywiście), to mamy prawo wymagać, by osoby/instytucje odpowiedzialne za
    pobieranie tych opłat i utrzymywanie tego miejsca zapewniały stały standard
    usługi. A jeśli nie są w stanie (z lenistwa albo nieudolności), to do licha
    ciężkiego opłaty za ten okres nie powinny się należeć. Jaka tu jest
    filozofia? Masa ludzi jest w stanie to bez problemu pojąć, a kilka osób z
    psp nie daje rady. Umówiliście się czy co? ;-)

    >> Weź też pod uwagę, że masa ludzi płaci abonamenty miesięczne czy nawet
    >> roczne za parkowanie (z racji mieszkania czy miejsca pracy w SPP). Im
    >> też powiesz, że mogą nie parkować, jak się nie da? Pewnie tak, tyle, że
    >> kasę już za to zapłacili.

    > A to inna sprawa. *Ich* gniew byłby jak najbardziej uzasadniony, uważam
    > że mieliby co najmniej moralne prawo do dochodzenia zwrotu części opłaty.

    Ale tutaj jest dokładnie taka sama sytuacja, z tą różnicą, że oni płacą z
    góry.

    > No ale przecież twój przypadek jest inny, ty zapłaciłeś jednorazowo -
    > czyż nie?

    Ale nie otrzymałem takiej usługi, za jaką jest przewidziana opłata.
    Jak wsiadam do autobusu miejskiego płacąc za przejazd, to też nie nastawiam
    się, że będę musiał jechać na dachu, choć ktoś mógłby argumentować, że
    płacę przecież za przejazd, a nie za komfort :> A teraz przyjmij, że MUSISZ
    pojechać którymś autobusem, wszystkie autobusy należą do miasta, w żadnym
    nie ma siedzeń, a opłata za przejazd jest identyczna, jak kiedyś w
    autobusach z siedzeniami.

    > To że cię wkurza to i owo widać od początku wątku, nadal nie wiem co
    > jest takiego specjalnego w utrudnieniu polegającym na nieodśnieżonym
    > miejscu w stosunku do utrudnienia polegającego na korkach
    > uniemożliwiających dojazd/wyjazd do miejsca parkingowego, że pierwsze
    > zasługuje (w twoim rozumieniu) na zwolnienie z opłaty zaś drugie nie?

    Wyjaśniłem, tylko wyciąłeś.

    >> Nie znam warunków, bo niby skąd?
    >> Przyjeżdżam i na miejscu widzę, że nie da się normalnie zamieszkać (albo
    >> nie da się normalnie zaparkować).

    > Ja mówię o sytuacji "przychodzi facet z ulicy do hotelu" a nie "facet
    > sobie zarezerwował pół roku wcześniej pobyt".

    Ale to nie jest taka sytuacja. Ja jadę do miasta z przeświadczeniem, że
    zapłacę za określony standard.
    Czyli można powiedzieć, że "zarezerwowałem" sobie taki standard wcześniej.

    >> Jeśli lubisz płacić za usługi poniżej normalnego standardu, to Twoja
    >> sprawa :)

    > A ty co robisz w takiej sytuacji? Korzystasz "na boku"?

    Wyrażam głośno swoje zdanie na ten temat :)
    Ale to i tak nie jest porównywalna sytuacja, bo różnica jest taka, jak
    wyżej opisałem - kibelki są prywatne i jak mi się nie podoba, to idź pan
    siusiaj za drzewo. A centrum miasta jest wspólne. Kasa z parkingów idzie
    między innymi na utrzymanie tych miejsc.

    K.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1