Piotr 'judash' Kostrzewa <hawat@_CUT_wp.pl> napisał(a):

> czy to sadyzm?

słownik języka polskiego PWN:

sadyzm m IV, D. -u, Ms. ~zmie, blm
1. &laquo;skłonność do okrucieństwa, dręczenia kogoś, znajdowanie przyjemności w
zadawaniu i oglądaniu cierpień&raquo;
2. med. &laquo;zboczenie seksualne polegające na doznawaniu zadowolenia płciowego
przy zadawaniu bólu partnerowi&raquo;

Które z tych dwu znaczeń proponujesz odnieść do tego przypadku?

> Pewna nauczycielka wymyslila "kare" dla ucznow klas 1-3, dodajmy ze do
> uczniow "gadatliwych".
> Wielki, czerwony jezyk przypinany jak krawat... Nie musze mowic jak
> dziecko to przezywa.

Metoda ma właśnie na celu to, aby dziecko przeżywało. Jak mówi literatura
pedagogiczna ukształtowanie poczucia winy, wstydu, skruchy w przypadku
przekroczenia ustalonych norm jest podstawowym warunkiem nauczenia dziecka
zasad moralnych. Mój syn, jak miał trzy latka, też kiedyś z wielkim wstydem
przyszedł z przedszkola, bo pani postawiła go do kąta. Nie powtórzył więcej
tego zachowania.

Zgodnie z art. 354 par. 2 kc. jako wierzyciel (ojciec) masz obowiązek
współpracować z dłużnikiem (szkoła) w celu prawidłowego wykonania
zobowiązania opieki nad Twoim dzieckiem, nauczania go i wychowywania.
Poprzyj zdecydowanie działania nauczycielki zmierzające do wyeliminowania u
dziecka zachowań sprzecznych z prawem szkolnym, a zaręczam Ci - jęzora nosił
nie będzie, w kącie nie będzie stał, przesadzać go pani nie będzie miała
powodu, ganić też nie. Same pochwały za dobre zachowanie - czyż to nie
wspaniała perspektywa dla Twojego dziecka?

Troszkę tylko rodzicielskiego wysiłku i będziesz puchł z dumy na
wywiadówkach.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/