-
Data: 2007-05-19 13:56:38
Temat: Re: napisy.org i inne
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"TWerek" <t...@v...pl> wrote in message news:f2ms34$hpi$1@news.onet.pl...
> Twierdziłem
> tylko (i nadal twierdzę) że owi "tłumacze-piraci" _nie_ pozbawali
> właścicieli omawianych pr. autorskich majątkowych możliwości korzystania
> z nich - mogli oni nadal np. udzielać licencji na korzystanie z
> omawianego utworu, a nawet pobierać pożytki w postaci tantiem od
> licencjobiorców. W jaskrawym przeciwieństwie do "rozdawaczy truskawek"
> _pozbawiających_ właściciela jakiegokolwiek władztwa nad rzeczą - jak w
> Twojej analogii.
Tłumacze-piraci tłumaczy-zawodowych niewiele obchodzą, bo oni naruszają
prawo producenta, a nie tłumacza.
Za to wzięcie skądś gotowego tłumaczenia i zamieszczenie go w necie jest
naruszeniem praw autora tego przekładu. Twierdzenie, że tłumacz nie traci
"władztwa" nad swoim przekładem jest równie pokrętne jak ten przykład z
truskawkami:) Kiedy coś trafia do internetu, zaczyna być przez internautów
traktowane jak własność publiczna, zaczna żyć własnym życiem i de facto ta
kontrola nam nim spada do zera.
I druga sprawa, jeśli ktoś takie tłumaczenie zamieszcza (za darmo) w
internecie, to jaka jest gwarancja, że komuś innemu nie sprzedaje go za
pieniądze? Jaka jest gwarancja, że ktoś tego nie ściągnie, nie wgra na DVD i
nie zacznie tych DVD sprzedawć na bazarze? (pytanie retoryczne, bo dokładnie
tak się dzieje)
I trzecia sprawa: JAK ta osoba weszła w posiadanie tłumaczenia, które tak
naprawdę istnieje tylko w komputerze tłumacza i na nośnikach wyprodukowanych
przez firmy, które to firmy nie dopuszczają możliwości kopiowania i
rozpowszechniania treści na tych nośnikach zwartych?
Sorry, ale na którymś etapie tej zabawy dochodzi do ewidentnego łamania
prawa, żeby już nie używać bardziej dosadnych określeń.....
Anka
Następne wpisy z tego wątku
- 19.05.07 14:13 Jasko Bartnik
- 19.05.07 14:52 Adramelech
- 19.05.07 14:56 Adramelech
- 19.05.07 14:59 Adramelech
- 19.05.07 15:18 miranka
- 19.05.07 15:35 miranka
- 19.05.07 15:58 Arek
- 19.05.07 16:05 miranka
- 19.05.07 16:17 Arek
- 19.05.07 16:20 Adramelech
- 19.05.07 16:21 Adramelech
- 19.05.07 16:59 Tiber
- 19.05.07 17:00 miranka
- 19.05.07 17:13 miranka
- 19.05.07 17:29 Animka
Najnowsze wątki z tej grupy
- 256 świadków nie ma racji
- Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
Najnowsze wątki
- 2024-07-13 256 świadków nie ma racji
- 2024-07-13 Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych