Olgierd - dziękuję za szybką odpowiedź.
Są to zebrania w ogólnie mówiąc "służbie zdrowia". Nie ma tam żadnych
strategicznych tajemnic, raczej chodzi o panowanie nad emocjami, obrażanie
innych i zwykłe gadanie bzdur bez odpowiedzialności. Dlatego rejestracja
przebiegu zebrania była niektórym nie na rękę, bo się tego bali.
Chciałabym mieć jakąś podstawę prawną, będzie mi łatwiej.
Pzdr.


Olgierd <n...@r...org> napisał(a):

> Tak, jeśli działy się tam rzeczy, których ujawnienie mogłoby wyrządzić
> szkodę przedsiębiorstwu - zachowanie tajemnicy, nieuczciwa konkurencja,
> itd.
>
> Chociaż w takim przypadku powinni Cię wyprosić z zebrania albo
> przedstawić do podpisania zobowiązanie o zachowaniu tajemnicy, a w
> przypadku odmowy - wypowiedzieć umowę o pracę.
>
> > Na jaki przepis mogłabym się powołać
> > następnym razem?
>
> Na wolność słowa. Ale ich zachowanie tajemnicy przedsiębiorstwa będzie
> górą.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/