eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomultikino - zagrzali mnieRe: multikino - zagrzali mnie
  • Data: 2006-08-14 11:36:49
    Temat: Re: multikino - zagrzali mnie
    Od: "castrol" <j...@b...wywalto.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości news:6f644

    > zadnym, jest to miejsce komercyjne, nie musisz w nim przebywac, placisz za
    > wejscie do niego i jesli chcesz tam wejsc, musisz przyjac zasady tam
    > panujace, oficjalnie tam jedzenie wniesc niemozesz i tyle, koniec kropka

    miejsce komercyjne? Ale nie zmienia to faktu ze kino jest miejscem
    publicznym, jak sklep, i kazdy ma prawo wejsc, zapoznac sie z oferta, nabyc
    bilet i isc na seans a pracownicy kina (po zakupie biletu i zawarciu umowy)
    nie maja prawa nam tego utrudniac.

    Mozna zastosowac tu art 138 KW:
    Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie
    zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny
    odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny.

    > jak wyzej

    jak wyzej

    > z napojem zaden

    pokaz przepis ktory zabranialby wejscia do kina z napojem, albo do sklepu z
    plecakiem badz zakupami zrobionymi w innym sklepie. Nie ma takiego zakazu
    wiec wnosic swoje rzeczy wolno.

    > bedziecie musieli grzecznie wyjsc, w ostatecznosci jakbeda zdesperowani (w
    > co watpie) moga nawet przerwac seans i powiadomic policje, wtedy macie
    > problem

    Mozna wezwac policje i domagac sie ukarania osob, ktore odmawiaja nam
    wejscia, na podstawie wspomnianego artykulu.

    > zostaniecie wyproszeni z kina i zostanie spisana notatka slozbowa, jak sie
    > bedziecie ciskac, dostaniecie mandat/sad grodzki za zaklocanie porzadku
    > publicznego

    Bzdura, na jakiej podstawie maja zostac wyproszeni z kina? To przeciez
    uslugodawca odmawia im obejrzenia filmu :)

    > oczywiscie ty stoisz na przegranej pozycji, nie stosujesz sie do
    > regulaminu miejsca do ktorego wchodzisz

    Tak jak regulamin hipermarketow gdzie sobie pisza ze nie wolno fotografowac.
    Regulamin nie moze byc sprzeczny z obowiazujacym prawem bo wtedy jest
    niewazny.

    > strasznie zastanawia mnie fakt, ze niektorzy mysla, ze moga wejsc wszedzie
    > na wlasnych warunkach, a niby kurna na jakiej podstawie, czy mozna wejsc
    > do cudzego domu i lazic mu butami po stole?

    A mnie strasznie zastanawia ze niektorzy to mysla ze zyja na dzikim
    zachodzie i ze im wszystko wolno. Na jakiej podstawie?

    I do Twojej wiadomosci. Dom jest miejscem prywatnym, kino czy sklep juz nie.

    > czy mozna wejsc do kazdego muzeum i fotografowac sobie wszystkie
    > eksponaty,

    Tak

    > ludzie, nie musicie chodzic do kina, nie ma takiego obowiazku, wiec jesli
    > tam idziecie, to automatycznie godzicie sie na regulamin tego miejsca,
    > regulamin ten w multipleksach zabrania wnoszenia i spozywania wlasnego
    > jedzenia i musicie sie z tym pogodzic, sa jeszcze mniejsze kina, ktore nie
    > maja takich zakazow, nie pasi wam, wybierzcie te mniejsze i tyle

    Obudz sie, prawo w Polsce zalezy od kogos innego, a nie od widzimisie
    wlasciciela kina, ktore po otwarciu staje sie miejscem publicznym i kazdy ma
    prawo przyjsc, kupic bilet, i obejrzec film.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1