eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomit ze meldunek to tylko informacjaRe: mit ze meldunek to tylko informacja
  • Data: 2006-04-28 20:02:41
    Temat: Re: mit ze meldunek to tylko informacja
    Od: PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Przemysław Płaskowicki" <p...@p...name> napisał w
    wiadomości news:445219a0@news.home.net.pl...
    (.....)

    >
    > Może tak by ktoś zacytował tę ustawę w końcu, zamiast się przepychać?
    >
    (...)

    > Meldunek nie jest dowodem, że ktoś mieszka. (Co najwyżej może
    > uprawdopobnić, że ktoś tam mieszka, ale jeżeli na przykład w mieszkaniu
    > są gołe ściany...). Natomiast bezwględnym dowodem, są na przykład rzeczy
    > osobiste w mieszkaniu, jedzenie mieszkającego w lodówce, szczoteczka do
    > zębów w łazience, etc.

    Nareszcie rozsadne słowa!
    I o to w gruncie rzeczy chodzi,- dawanie konkretnej porady w sytuacji, gdzie
    podstawowe okoliczności, stan faktyczny jest niejasny, a nawet nieznany
    zupełnie jest wg. mnie co najmniej lekkomyslne i przeciwko temu
    protestowałem..
    Takie samo bowiem działanie stron w zalezności własnie od okoliczności
    (przede wszystkim od tego, czy ten "facet" tam mieszka, ile czasu, na jakiej
    podstawie itp) skutkowac może dla obu stron sporu zupełnie innymi
    następsdtwami, równiez prawnymii, a zatem inaczej winny w zalezności od tych
    okoliczności postępować.
    Nie mozna zatem wówczas, do czasu przynajmniej wyjasnienia podstawowych
    okoliczności, cokolwiek stronie radzić.
    >
    > Ogólnie, bardzo proszę, zwłaszcza Ciebie Pawle, o ograniczenie
    > argumentów personalnych

    Byc moze istotnie w stosunku do Marty byłem zbyt złośliwy, za co Ją
    przepraszam, bo w istocie to nie ona najbardziej, a inni dyskutanci bardziej
    pozamerytorycznie dogryzali .

    i przejście na argumentację opartą na
    > konkretnych przepisach. No wyobraźcie sobie, że piszecie apelację albo
    co...
    >

    Jak sam wiesz apelacje mozna pisac (jak i dobra poradę) wówczas, gdy zna się
    możliwie obiektywnie wszystkie, istotne okoliczności sprawy.
    A tu własnie nie ma takiej sytuacji..

    PS. kwestia meldunku,- skoro rozwazana była niemozliwa w rzeczywistosci,
    abstrakcyjna sytuacja, gdzie z dowodów istniały WYŁĄCZNIE oswiadczenia
    (sprzeczne ze sobą) stron i własnie meldunek aktualny , to w takiej
    abstrakcyjnej sytuacji waga jedynego obiektywnego dowodu- meldunku byłaby
    bardzo wazna, a własciwie przesądzająca.


    --
    Pozdr
    P


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1