> hmm, tak w kwestii formalnej. Czy stała się dłużnikiem wierzyciela?
> W sumie Magda dłużnikiem TBS-u nie jest... Staje się (?) nim co
> miesiąc... No gdyby przyszedł wierzyciel TBS-u, i ona byłaby dłużnikiem
> na kwotę tych 18 tysięcy, tak jak mówicie, to tenże wierzyciel mógłby
> zażądać spłaty całości długu na raz... prawda?
> Chodzi mi o kwotę tego długu, jaka ona jest w danym momencie?
> Na mój gust to raczej chodzi tu o zajęcie wpływów właściwego dłużnika -
> czyli TBS-u. To że Magda stała się dłużnikiem wierzyciela TBS-u to
> raczej jakis skrót myślowy.

no nie jest tak :) oczywiscie wyrazilem sie skrotem myslowym.
egzekucji podlega majatek dluznika (tbs), majatek ten stanowia takze
wierzytelnosci przyslugujace dluznikowi (czyns) wzgledem innych osob
(najemcow). Magda stala sie kims, kogo okresla sie mianem trzeciodluznika
lub poddluznika. po dokonaniu zajecia wierzytelnosci osoba staje sie
dluznikiem zajetej wierzytelnosci. reasumujac - komornik moze wymagac
od Magdy jedynie tyle ile wynosi jej zobowiazanie wobec tbs - czynsz.
nic wiecej. ale jesli trzciodluznik nie zastosuje sie do wezwania
komornika moze to spowodowac odpowiedzialosc cywilna poddluznika wobec
wierzyciela, gdy wskutek tego on lub dluznik (tu tbs) poniesie szkode.
dodatkowo komornik moze ukarac grzywna.
pozdr.
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl