eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandaty - coś przespałem? › Re: mandaty - coś przespałem?
  • Data: 2024-06-11 14:31:52
    Temat: Re: mandaty - coś przespałem?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 10 Jun 2024 23:33:27 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 10.06.2024 o 20:39, J.F pisze:
    >>> W wypadku kulsonów pewnie masz rację. Ale jak już przyjmiesz taki
    >>> mandat od policjanta, to ten warunek nie zajdzie.
    >> A co to - policjant nie kłamie? I nie myli się?
    >
    > Toteż polegają na przyznaniu się do winy przez sprawcę.

    Czasem polegają, czasem wmuszają, czasem uzywają słów "nakładam",
    czasem mówia "bo będzie wniosek do kolegium", to teraz to do sądu :-)

    >> Przyjmiesz czy nie przyjmiesz - jesli sie mandat nie należał, to co
    >> Policjant popełnił?
    >
    > Nic. Jak druga instancja uchyla wyrok pierwszej instancji, to sędziego
    > też nikt nie ściga.

    Sędzia niezawisly i ma immunitet.
    A policjant co ma? Na jakiej podstawie bezkarny ? :-)

    >>> Coś, jak weksel, który jak podpiszesz, to sąd nie będzie się
    >>> zastanawiał, czy istnieje zobowiązanie, z którego weksel wynika.
    >> No jak nie, jak tak? Ile razy mnie zapewniano, ze nie ma żadnego
    >> ryzyka w zabezpieczeniu kredytu bankowego wekslem na wysoką sumę, bo
    >> przecież nikt tego weksla z banku nie wyniesie (ukradnie?), bank go
    >> nie zgubi itp.
    >
    > Mój zgubili akurat. Ale co do zasady to zapewnienie jest nieprawdziwe.

    To było scigać karnie :-)

    Czy jednak prawdziwe, bo "weksel bez umowy kredytowej nieważny" ?

    >>>>> Ale mogli mu dać mandat za uszkodzenie mienia, a ustalono, że
    >>>>> straty są 1.000 zł i to przestępstwo.
    >>>> No ale mandat dali, podpisał czy zapłacił, i co wtedy? Niby to
    >>>> nie było wykroczenie.
    >>> Mamy przestępstwo.
    >> I wystawiony mandat. Prawomocny. I co dalej?
    >
    > To właśnie sytuacja, w której nałożono mandat za czyn niebędący
    > wykroczeniem.

    I co dalej? A ok, widze, ze poprawili, dawniej było tylko "na wniosek
    ukaranego", teraz takze organ może wystąpic, i chyba nie ma terminu
    ...

    >>> Przy czym właśnie z tego powodu, jeśli istnieje obowiązek
    >>> naprawienia szkody, a nie może zostać zrealizowany na miejscu, to
    >>> nie nakłada się mandatu, tylko kieruje sprawę do sądu.
    >> Chyba coś ci sie pomyliło. Uszkodzenie mienia celowe?
    >
    > Uszkodzenie mienia jest przestępstwem / wykroczeniem umyślnym.

    Kodeksowo mówisz, bo jak bedzie wypadek drogowy, to też jest
    uszkodzenie mienia. Potocznie mówiąc :-)

    >> Bo w przypadku "kolizji" dwóch samochodów, to koledzy bardzo chętnie
    >> dają mandat na 300zl, a obowiązek naprawienia szkody istnieje.
    >> Właśnie ten mandat ułatwia ów obowiązek. Naprawi zresztą OC, ale jak
    >> sprawca nie ma polisy ... to koledzy nadal mandat nakładają.
    >> Przy czym mandat bynajmniej nie jest za uszkodzenie mienia.
    >
    > Nie i dlatego dają mandat. Gdyby było za uszkodzenie mienia, to by nie
    > można nałożyć mandatu w związku z koniecznością orzeczenia obowiązku
    > naprawienia szkody. Mandat jest za niezachowanie bezpieczeństwa.

    Ale koniecznosć naprawienia szkody i tak jest :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1