eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat za spożycie piwka w parkuRe: mandat za spożycie piwka w parku
  • Data: 2011-06-20 23:37:13
    Temat: Re: mandat za spożycie piwka w parku
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    valdoozz wrote:

    > W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
    > > valdoozz wrote:
    > >
    > > > W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
    > > > > W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
    > > > >
    > > > > > > Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
    > > > > > > pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez
    > > > > > > tydzień jesteś unieruchomiony :-(
    > > > > >
    > > > > > Tydzień?
    > > > > >
    > > > > > Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie
    > > > > > na pół roku.
    > > > > >
    > > > > Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest bezpodstawnie i
    > > > > bezprawnie pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się
    > > > > sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.
    > > > >
    > > > >
    > > > >
    > > >
    > > > Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem
    > > > się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w
    > > > wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas
    > > > drugiego 0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten
    > > > drugi który nie miał przy sobie dokumentów miał trochę
    > > > powyżej 0.2 mg. Natomiast on nie jechał na rowerze. Czyli w oby
    > > > dwóch przypadkach stan po użyciu alkoholu. Jakie tego
    > > > konsekwencje mogą być?
    > >
    > > W przypadku tego pierwszego, jeśli nie wybroni się "stanem
    > > wyższej konieczności" - art. 87 Kodeksu wykroczeń.
    > > Areszt lub grzywna, oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
    > >
    > > Zdaje się standardowo sądy łupią rowerzystom 200-500 pln, i od
    > > pół roku do roku zakazu prowadzenia.
    >
    > Rozumiem, że zakładasz tutaj z góry sprawę w sądzie?

    Nie tyle "zakładam" co jest to pewne.
    Za prowadzenie po spożyciu czy w stanie nietrzeźwości policja nie
    może sama ukarać mandatem - musi skierować wniosek do sądu.
    Sama rozprawa może się nie odbyć... A zresztą, poczytaj sobie:
    http://www.zakiewicz.pl/prawo,60,Jazda%20pod%20wp%C5
    %82ywem

    Komuś się chciało opisać.

    Ale... z tego co czytałem to jest jeszcze taki chitry myk:
    odebranie prawka (dokumentu) nie oznacza że ma odebrane uprawnienia.

    Teoretycznie może jeździć, narażając się jedynie na mandat za
    brak dokumentów (zazwyczaj 100 pln za jeden dokument, ale nawet do
    250). Dla wielu osób może to być wyjście...

    Działa to tak:
    Zatrzymują prawko. Zakazu prowadzenia nie ma (AFAIK policja nie może
    go orzec, musi sąd). Nie przyznaje się, nie podpisuje wniosku o
    ukaranie. Jeździ sobie.

    Rozprawa pierwsza, delikwent sie broni fachowo, druga, może nawet
    trzecia, wyrok. Minęło dajmy na to pół roku.

    Sąd orzeka rok zakazu prowadzenia (choć w tym przypadku imho mógłby
    warunkowo umorzyć). Na poczet zakazu ZALICZA okres zatrzymania prawka.
    To zaliczanie jest dyskusyjne (jak to prawnicy piszą - "istnieją
    spory interpretacyjne") - ale z tego co wiem, sądy zaliczają.
    W efekcie klient musi się powstrzymać od prowadzenia przez pół roku.

    Głupie to, ale ponoć działa.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1