> To ma kilka apektów.
> Całkowicie za darmo nie płacąc nikomu za nic nie powinno być z
> finansowego punktu widzenia groźne dla właściciela mieszkania. Co
> najwyżej łamiesz prawo w aspekcie obowiązku meldunkowego.
Niestety, mam nadzieje, ze nie groza za do duze kary.

> Jeżeli opłacasz czynsz lub jakiekolwiek opłaty związane z tym
> mieszkaniem to już nie jest "za darmo" bo zmiejszasz ciężary właściciela
> i to zmniejszenie stanowi jego przychód. US może się doczepić.
A takie cos jak "pomoc przy pracach w domu" - zakupy, zamiatanie
smieci... wystraczy?

> Dla właściciela mieszkania jest istotny jeszcze jeden aspekt. Wypadki.
> Opowiem na przykładzie mojej koleżanki. Wynajęła komus swoją kawalerkę.
> Miała ciągotki aby nie podpisywac żadnych umów i nie meldowac gościa. W
> końcu jednak zameldowała i podpisała.
> Po niecałych dwóch miesiącach gość się zapił i umarł w tym mieszkaniu.
> Policja, prokuratura i te sprawy.
> Gdyby nie miała papierów, na pewno bardziej by się nią interesowali z
> tytułu złamania prawa. A tak, wszystkie papiery w porzadku i nie było
> żadnych problemów.
dzieki za info, ale to chyba pomine.