eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokupno domu z "inwentarzem"Re: kupno domu z "inwentarzem"
  • Data: 2012-02-10 22:51:50
    Temat: Re: kupno domu z "inwentarzem"
    Od: d...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dokładniej wyglądało to tak, że w piątek (03.02) spisywaliśmy protokół, była tamta
    pani, agent nieruchomości, moja żona i ja. Tamta powiedziała, że jak do wtorku
    (07.02) się jej mąż/ex nie zgłosi to mogę sobie z tymi gratami zrobić co chcę.
    Zgłosił się dziś (piątek, 10.02), chociaż ponoć dzwonił w pn lub wt, ale dodzwonić
    się nie mógł (żadnego telefonu od niego nie miałem, telefon sprawny, inne telefony
    odbierałem, ponoć miał on i jego żona zły numer - nie jest istotne czy to ściema, że
    nagle telefony wysiadły albo same pozmieniały się w książce telefonicznej numery,
    czy prawda. Agent nieruchomości w międzyczasie nie miał problemu, żeby do mnie się
    dodzwonić, a tamta kobieta kontaktowała się ze mną w innej sprawie poprzez tego
    agenta). We wtorek też zniknęło parę "śmieci" które wystawiłem pod wiatę, tj, parę
    rzeczy męża - jak mówiła przez telefon tamta kobieta - mąż był i sobie wziął swoje
    rzeczy [pomijam, że już nie miał prawa wejść na posesję]. Akwarium było w domu, więc
    tylko przez okna je widział.
    Reasumując - świadka mam, nawet jak agent się wyprze, to mam moją żonę. Do wtorku się
    nie odezwał (miał możliwość skutecznego kontaktu - chociażby prze agenta
    nieruchomości), wg mnie, teraz to już "po frytkach".
    Ale nie wiem co paragrafy na to :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1