eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokupno auta gdzie tu haczykRe: kupno auta gdzie tu haczyk
  • Data: 2006-01-31 11:50:30
    Temat: Re: kupno auta gdzie tu haczyk
    Od: "barakuda" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    gorke wrote:
    > Czesc!
    >
    > Opisze w skrócie taki mały problemik z zakupem auta. Bardziej to jest
    > moja obawa niz problem...ale z czasem nierozsądnie podjętej decyzji
    > może być jednak kłopotem ;-)
    >
    > A więc zacznę od początku. Ogłoszenie, dzwonię umawiam się na
    > oględziny auta. Wartość auta plus minus 15 tys zł. Spotykam się
    > jeździmy po warsztatach, wszystko ok zadbane w miare nowe auto
    > (2000). Schodzimy z ceny 1000 zł i umawiamy sie na transakcję. No i
    > właśnie tu się zaczyna.

    jeżeli jest to auto rok produkci 2000 to niech ci pokażą kartę pojazdu
    ,jeżeli ci nie pokażą tej karty pojazdu wraz z wpisem w niej pierwszego
    właściciela i adnotacja wydziału komunikacji - to daj sobie spokój z tym
    samochodem ,a najlepszego co możesz zrobić to zgłośić w najbliższej
    jednostce policj ,że usiłowano cię oszukać. Każdy samochód wyprodukowany w
    roku 2000 już musi mieć kartę pojazdu a wydział komunikacji bez tego,
    samochodu nie zarejestruje.Ponadto może być zastaw rejestrowy o czym już
    inni wspominają.Dlaczego karta pojazdu - ponieważ niektóre banki nie robią
    zastawu a poprostu "zatrzymują" kartę pojazdu u siebie w depozycie do czasu
    rozliczenia.

    barakuda

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1