eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoktóry kierowca winny ? › Re: który kierowca winny ?
  • Data: 2012-03-22 11:02:42
    Temat: Re: który kierowca winny ?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 22 Mar 2012, Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 21.03.2012 19:09, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >>> Przyczepię się tego, czy możemy mówić o włączaniu się do ruchu
    >>> w omawianym przypadku.
    >>
    >> Trzeba ustalić, czy autobus komunikacji miejskiej zatrzymujacy sie
    >> w celu wypuszczenia pasażerów wyłacza się z ruchu.
    >
    > Ale ten autobus nie zatrzymał się na przystanku

    Zaczac trzeba od sprawy językowej "na" vs. "przy".
    Przystanek to miejsce na jezdni, czy miejsce dla pasażerów *przy*
    którym w odległosci 15m od słupka jest zarezerwowana przestrzeń
    dla pojazdów które tych pasażerów zabieraja?
    Polecam uwadze rozważenie a contrario przypadku literalnie
    wymienionego (w roli wyjatku) w art.26.6 PoRD, kiedy to rzeczywiscie
    przystanek jest *na* jezdni (piesi wsiadaja do tramwaju wchodzac
    głęboko na pasy ruchu, znam miejsca gdzie to było "przez" pasy
    bo przed przełożeniem torów były one poza osia tak daleko, że
    z jednej strony miesciły się dwa rzędy pojazdów).
    Fakt nieregulaminowego zatrzymania (z powodu blokowania przystanku
    przez "gwiazdy") nie zmieni tego, iż zatrzymanie było "dla
    pasażerów", a nie z powodu korka, rzeczonych "gwiazd" czy
    też sygnału kierowania ruchem.

    > - i ja nie widziałem żadnych pasażerów.

    Własnie na to wskazuję - to czy ktos wysiada jest *bez
    znaczenia*, jesli celem zatrzymania była *możliwosc* że ktos
    sobie nacisnie przycisk otwierania drzwi.
    Autobus może być pusty, na przystanku może być pusto, zgodnie
    z regulaminem jesli przystanek nie jest "na żadanie" kierowca
    autobusu ma obowiazek podjechac pod przystanek i dać wirtualnemu
    pasażerowi szansę wejscia :]

    Oczywiscie pytanie z cytowanego wyżej postu było równie retoryczne,
    ciekawiło mnie czy ktos nadzieje się na haczyk z teza jakoby
    zatrzymanie wynikłe z zasad obsługi pasażerów nie stanowiło
    "wyłaczenia z ruchu" (bo regulacja jest równie jasna, również
    ze wsparciem literalnego przypadku a contrario), wydawało mi
    się że na .samochody widziałem gdzies lekka sugestię idaca
    w tę stronę (acz przejrzałem tylko pobieżnie).

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1